Reklama

"Dogma": Przesłuchania trwają

Prawie 200 osób, które twierdzą, iż kontrowersyjny film Kevina Smitha "Dogma" obraził ich uczucia religijne, przesłuchała już krakowska prokuratura, prowadząca śledztwo w tej sprawie. Kraków jest kolejnym miastem, m.in. po Lublinie i Białymstoku, w którym "Dogma" trafiła do sądu. Okazuje się jednak, iż film widziało zaledwie mniej niż 10 procent przesłuchanych.

"Postępowanie w tej sprawie będzie długotrwałe, ponieważ decyzją Prokuratury Krajowej śledztwo dotyczy osób z całej Polski. Ich liczbę szacuje się na tysiąc osób. Do tej pory przesłuchano 200 z nich" - powiedziała Joanna Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej.

Poinformowała ponadto, że w najbliższym czasie prokuratura zwróci się do dwóch niezależnych biegłych o wydanie opinii w tej sprawie. Jeden z nich pochodzić ma z Papieskiej Akademii Teologicznej, drugi z uczelni państwowej.

Zawiadomienia o obrazie uczuć religijnych przez film "Dogma" przysyłają listownie głównie zrzeszenia religijne i komitety parafialne, zwykle jeden list zawiera 30-40 imiennych podpisów. "Spośród dotychczas przesłuchanych 200 świadków, film oglądało mniej niż 10 procent" - powiedziała prokurator Kowalska.

Reklama

Film "Dogma"opowiada o dwóch aniołach-renegatach, którzy w ludzkiej postaci za karę zostają zesłani na Ziemię. Obraz wywołał falę protestów środowisk katolickich na całym świecie. W rolach głównych występują: Ben Affleck, Matt Damon, Salma Hayek, Linda Fiorentino i Alanis Morissette.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy