Reklama

Do szkoły w przebraniu Rambo

22-letni uczeń liceum technicznego, który chciał zrobić kawał i pojawił się w szkole koło Barcelony w przebraniu Rambo, "uzbrojony" w plastikowy karabin i pistolet, wbrew swoim intencjom wywołał prawdziwą panikę.

Dowcipniś został odwieziony na komisariat przez policję - poinformowała w środę hiszpańska agencja Europa Press.

Ivan wtargnął do budynku szkoły w militarnym przebraniu, z atrapami broni. Jego żart nie spotkał się jednak ze zrozumieniem. Na miejsce natychmiast wezwano policjantów w kamizelkach kuloodpornych, którzy zabrali mężczyznę na komisariat.

Winowajca przyznał, że jego dowcip mógł mieć bardzo groźne konsekwencje, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę niedawne przypadki strzelanin w szkołach w różnych krajach.

Za swój "żart w złym guście" Ivan został dyscyplinarnie zawieszony na dwa tygodnie, mimo że wcześniej dał się poznać jako uczeń "nastawiony pokojowo i niesprawiający problemów" - poinformowała szkoła.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rambo: Pierwsza krew | szkóły | szkoly | przebrania | uczeń | szkoły
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy