Dni Moskwy w ramach "Sputnika"

Nowa odnoga festiwalu zorganizowana zostanie we współpracy z władzami miasta Moskwa.

"Symbolem owocnej współpracy kulturalnej pomiędzy naszymi krajami" nazwał w ubiegłym roku Sputnika prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew.

W ocenie Miedwiediewa, impreza taka jak festiwal "Sputnik nad Polską" "sprzyja (...) odrodzeniu w Polsce zainteresowania sztuką, historią i życiem współczesnej Rosji, która pragnie stać się krajem coraz bliższym i bardziej atrakcyjnym dla swoich sąsiadów".

"Mam nadzieję, że festiwal również w przyszłości pozostanie symbolem owocnej współpracy kulturalnej pomiędzy naszymi krajami" - napisał w specjalnym liście prezydent Rosji, zwracając uwagę, że polscy organizatorzy "Sputnika" "nie poprzestają na zaprezentowaniu publiczności retrospekcji uznanych twórców filmowych; stwarzają widzom możliwość zapoznania się również z twórczością utalentowanych młodych reżyserów, aktorów, scenarzystów i operatorów".

Pierwsza edycja Festiwalu Filmów Rosyjskich Sputnik nad Polską odbyła się w 2007 roku. Jak podkreślają organizatorzy, przystępowano do jego organizacji z dużą ostrożnością, obawiając się reakcji widzów. Sukces festiwalu przerósł ich najśmielsze oczekiwania. "Sputnik" pokazał, że zainteresowanie Polaków kinem rosyjskim jest ogromne. Po latach nieobecności produkcji rosyjskich na polskich ekranach, dzięki festiwalowi dobitnie przypomniały one o swoim istnieniu. Frekwencja na festiwalu wynosi już kilkanaście tysięcy widzów.

Ideą festiwalu jest promocja rosyjskiej kinematografii. "Sputnik" prezentuje dzieła mistrzów kina rosyjskiego, produkcje młodych reżyserów, a także filmy animowane dla najmłodszej widowni. Chodzi o to, by pokazać Polakom, jak dużą wartość mają wschodnie obrazy i że warto sięgnąć po coś spoza popularnych amerykańskich produkcji. Celem festiwalu jest także integrowanie słowiańskich narodów, przybliżanie nam kultury naszych wschodnich sąsiadów.