Dlaczego kochamy dinozaury?
Już od piątku, 30 listopada, możemy oglądać w kinach film animowany "Dino mama 3D", w którym trójka dzieciaków trafia do prehistorycznej dżungli, i to wprost do gniazda tyranozaura.
Dlaczego dzieci tak bardzo uwielbiają dinozaury? Nad odpowiedzią na to pytanie głowiło się wielu krytyków filmowych, socjologów i badaczy kultury masowej.
Dinozaury budziły zawsze mieszane uczucia: lęk, ale i fascynację, zwłaszcza młodocianej widowni. Być może dlatego, że nieokiełznana siła tych bestii przypominać może dziecięcą energię, lekceważącą wszelkie zakazy, nieświadomie niszczycielską, a czasem radośnie anarchiczną.
Poza tym liczyła się otaczająca dinozaury tajemnica - ich sposób życia, a nawet wygląd przez lata były dyskusyjne. To swoisty głos przeszłości - istoty zawieszone pomiędzy realnością a mitem, współczesny odpowiednik smoków z baśni.
Twórcy "Dino mamy 3D" nie mieli ambicji nauczania czy straszenia. Swój film pomyśleli jako konsekwentną plastycznie fantazję, pozbawioną łatwego dydaktyzmu. Ważna była dla nich inspiracja klasyką animacji oraz żywe dziecięce charaktery, poznające niezwykły świat.
W polskiej wersji językowej udział wzięli m.in. Katarzyna Figura, Jerzy Kryszak, Piotr Machalica, Adam Ferency i Marcin Hycnar.
Niesforny Ernie, jego siostra Julia i przyjaciel Max marzą o niezwykłych przeżyciach w odległych i barwnych krainach. Buszując po laboratorium pełnym wynalazków, znajdują maszynę do podróżowania w czasie. Wystarczy jedno potknięcie i... cofają się o 65 milionów lat!
Trafiają w sam środek gniazda dinozaura. Tyranozaur omyłkowo bierze je za swoje, właśnie wyklute, młode. Dzieciaki muszą odnaleźć sposób, by wrócić do domu, zanim pojawi się na świecie ich przybrane "rodzeństwo". Po drodze napotkają dość prehistoryczne przeciwności losu.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!