Reklama

Dlaczego Julia Roberts nie może spać?

Hollywoodzka gwiazda Julia Roberts spędziła swoją pierwszą - i w dodatku bezsenną - noc w małym miasteczku na północy Meksyku, gdzie kręci zdjęcia do swego nowego filmu, "The Mexican". Jak doniósł meksykański dziennik "Reforma", aktorka nie zmrużyła ani na chwilę oka, z powodu nieustannego ryku osła pod jej oknem.

Całą noc osioł śpiewał aktorce swoją "serenadę", ale nie spotkało się to jednak z jej uznaniem, gdyż następnego ranka stanowczo zażądała, by zwierzę przywiązać w innym, odległym miejscu. Julia Roberts przyleciała do Meksyku w niedzielę, w towarzystwie swego narzeczonego Benjamina Bratta i w asyście licznych ochroniarzy. W filmie "The Mexican" ("Meksykanin") występują także: Brad Pitt i Sean Connery.

Zdjęcia do filmu powstają w górniczym miasteczku Real de Catorze, położonym około 600 km na północ od stolicy Meksyku, w którym przed laty wydobywano srebro. W XIX wieku miasteczko cieszyło się ogromną popularnością, nim na początku wieku popadło w recesję, wraz ze spadkiem cen na ten kruszec.

Reklama

Real de Catorze przeżyło swoją drugą młodość w latach 60. Hippisi z całego świata przyjeżdżali tam, by uczestniczyć w rytualnych obrzędach Indian, poświeconych świętemu, ale przede wszystkim halucynogennemu, kaktusowi "pejotl".

AFP
Dowiedz się więcej na temat: Hollywoodzka gwiazda | spać | julia | Julia Roberts
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy