Reklama

Dlaczego ​Ed Skrein zrezygnował z roli w "Hellboyu"?

Ed Skrein ("Deadpool", "Modelka", "Transporter: Nowa moc") zrezygnował z roli w nowym "Hellboyu". Pojawiła się fala krytyki, że aktor nie ma azjatyckich korzeni i dlatego nie powinien wcielać się w postać, której granie mu zaproponowano.

Ed Skrein ("Deadpool", "Modelka", "Transporter: Nowa moc") zrezygnował z roli w nowym "Hellboyu". Pojawiła się fala krytyki, że aktor nie ma azjatyckich korzeni i dlatego nie powinien wcielać się w postać, której granie mu zaproponowano.
Ed Skrein zrezygnował z roli po fali protestów /AFP

W filmie "Hellboy" Ed Skrein miał zagrać majora Bena Daimio, który w komiksach Mike'a Mignoli jest Amerykaninem japońskiego pochodzenia.

Aktor wydał oświadczenie w tej sprawie.

"W ubiegłym tygodniu ogłoszono, że mam zagrać majora Bena Daimio. Przyjmując tę rolę nie byłem jednak świadomy faktu, że w komiksach ten bohater ma pochodzenie azjatyckie" - napisał Skrein.

"Muszę zrobić to, co właściwe. Czuję, że ważne jest uszanowanie etnicznej różnorodności. Tym bardziej, że sam mam mieszane pochodzenie [aktor urodził się w rodzinie o korzeniach angielskich i austriacko-żydowskich - red.]. Rezygnuję, by mógł odbyć się odpowiedni casting" - dodał aktor.

Studio Lionsgate, które zajmuje się produkcją filmu, wydało oświadczenie, w którym... popiera decyzję aktora.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ed Skrein
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy