Reklama

Dla roli przespała się z reżyserem!

Rolą Peppy Miller w "Artyście" Bérénice Bejo oczarowała widzów i krytyków. Dziś wymienia się ją jednym tchem obok największych francuskich gwiazd - Marion Cotillard, Audrey Tautou i Juliette Binoche. Jednak urodzona w Argentynie aktorka ma do sławy spory dystans. Jak sama twierdzi, brak jej pomysłu na karierę, a młodszym koleżankom po fachu podpowiada, że najlepszym sposobem na angaż w filmie jest... przespanie się z reżyserem

Każdy kto miał okazję poznać Bejo, zwraca uwagę na jej żywiołową gestykulację. "Płynie we mnie argentyńska krew. Kiedy się emocjonuję, zaczynam używać całego ciała. Pamiętam, jak w dzieciństwie siostra mówiła do mnie: 'Bérénice kocham cię, ale zajmujesz za dużo miejsca. Nic tylko machasz rękami'" - mówi aktorka. O ironio, to właśnie ekspresyjna mowa ciała okazała się kluczowa w pracach nad "Artystą". "Zdobycie roli w tym filmie nie było problemem. Wystarczyło przespać się z reżyserem. Co było o tyle łatwe, że był nim mój mąż" - żartuje gwiazda.

Reklama

Chociaż sukces oscarowego hitu z 2011 roku utorował Bérénice drogę do sławy, aktorka wciąż na chłodno podchodzi do kwestii związanych z karierą. "Cieszą mnie nowe role i perspektywa spotkania z kolejnymi reżyserami. Jednak niczego nie kalkuluję. Gdy otrzymuję ciekawą propozycję, pakuję męża i córki do walizek i pojawiamy się, gdzie trzeba" - śmieje się Bejo.

6 września na ekrany kin wejdzie kolejny film z aktorką. "Przeszłość" Asghara Farhadiego, twórcy nagrodzonego Oscarem i Złotym Globem "Rozstania", to poruszający dramat psychologiczny, skonstruowany z precyzją najlepszego thrillera. Wybitny obraz był jednym z największych odkryć ostatniej edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.

Bejo dobrze zapamiętała pierwszy pokaz filmu Farhadiego. Oglądając jedną ze scen, w której jej bohaterka milczy, gwiazda "Artysty" miała ciekawą refleksję. "I oto jestem. Znów milcząca, ale w kolorze. A za chwilę przemówię. Będzie kolor i dźwięk. Zatem powoli zbliżam się do kina współczesnego. Co następne? Pewnie 3D" - wspomina Bejo.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Przeszłość | Bérénice Bejo | role
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy