DiCaprio przekonał Daniela Day-Lewisa
Steven Spielberg ujawnił, że Daniel Day-Lewis nie wystąpiłby w jego filmie "Lincoln" gdyby nie interwencja Leonardo DiCaprio.
W rozmowie z "USA Today" Steven Spielberg uchylił rąbka tajemnicy dotyczącej obsady swego najnowszego filmu. Według twórcy "Lincolna" Daniel Day-Lewis, który wciela się w postać 16. prezydenta USA, początkowo odrzucił propozycję twórcy "Czasu wojny".
"Leo DiCaprio był u mnie kiedyś na kolacji" - Spielberg przywołał wydarzenie z przeszłości. "Było nas tylko troje: ja, moja żona i Leo. W pewnym momencie zapytał: 'Hej, jak tam projekt filmu o Lincolnie?'. Opowiedziałem mu smutną historię. Miałem próbne zdjęcia z Danielem, ale potem on zrezygnował. Leo słuchał uważnie. następnego dnia zadzwonił do mnie do biura i powiedział:'Masz numer do Daniela. Czeka na twój telefon'" - ujawnił Spielberg.
Reżyser "Lincolna" dodał jednak, że nie ma pojęcia w jaki sposób DiCaprio udało się przekonać Day-Lewisa do przyjęcia propozycji Spielberga. Wiadomo jedynie, że panowie spotkali się na planie "Gangów Nowego Jorku" Martina Scorsese.
"Lincoln" Spielberga to zrealizowana z ogromnym rozmachem i w znakomitej obsadzie aktorskiej historia burzliwego życia Abrahama Lincolna, prezydenta Stanów Zjednoczonych w okresie wojny secesyjnej, która zadecydowała o losach świata. Obok Daniela Day-Lewisa w filmie zobaczymy również: dwukrotną laureatkę Oscara Sally Field ("Norma Rae", "Miejsca w sercu"), laureata Oscara Tommy'ego Lee Jonesa ("Ścigany"), Josepha Gordon-Levitta ("Incepcja"), Jamesa Spadera ("Seks, kłamstwa i kasety wideo") oraz nominowanych do Oscara: Jackiego Earle'a Haleya ("Małe dzieci"), Davida Strathairna ("Good Night and Good Luck") i Hala Holbrooka ("Wszystko za życie").
Obraz, typowany jako poważny kandydat do przyszłorocznego Oscara, trafi na ekrany polskich kin 1 lutego 2013.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!