Dexter Fletcher rezygnuje z reżyserii filmu o Freddie'em Mercurym
Długo oczekiwany projekt biograficznego filmu o Freddie'em Mercurym napotkał kolejną przeszkodę. Z reżyserii obrazu zrezygnował właśnie Dexter Fletcher.
Fletcher, utytułowany brytyjski aktor (m.in. "Caravagio" Dereka Jarmana, czy "Porachunki" Guya Ritchiego), podpisał kontrakt na reżyserię filmu wokaliście grupy Queen w grudniu 2013 roku. W postać ekscentrycznego frontmana wcielić ma się znany z filmu "Skyfall" Ben Whishaw, który zastąpił Saszę Barona Cohena.
Po trzech miesiącach przygotowań Fletcher nie doszedł jednak do porozumienia z producentem Grahamem Kingiem w sprawie ostatecznego kształtu filmu i zrezygnował z reżyserii - informuje serwis Deadline.
"Kreatywne różnice" były też powodem odejścia z projektu Saszy Barona Cohena, który był pierwszym wyborem producentów w roli Mercury'ego.
Mimo personalnych zawirowań producenci mają nadzieję, że zdjęcia do obrazu rozpoczną się z godnie z planem, w lecie 2014. Na razie muszą jednak jak najszybciej znaleźć zastępstwo za Fletchera.
Film, wciąż pozostający bez tytułu, ukaże losy Mercury'ego od założenia zespołu aż do koncertu Queen na londyńskim stadionie Wembley podczas koncertu Live Aid w 1985 roku.
Autorem scenariusza jest Peter Morgan, który wcześniej pracował przy takich produkcjach jak "Frost/Nixon" i "Ostatni Król Szkocji".
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!