"Demon": Jest plakat ostatniego filmu Marcina Wrony
Dystrybutor ostatniego filmu Marcina Wrony zaprezentował oficjalny plakat obrazu "Demon". Produkcja wejdzie do polskich kin 16 października.
"Demon" to trzeci i zarazem ostatni film w dorobku zmarłego reżysera Marcina Wrony. Poprzedzają go "Moja krew" z Erykiem Lubosem oraz głośny "Chrzest" z Tomaszem Schuchardtem, Wojciechem Zielińskim i Adamem Woronowiczem. Drugi ze wspomnianych obrazów został nagrodzony Srebrnymi Lwami na festiwalu filmowym w Gdyni i pokazywany był na prestiżowych międzynarodowych festiwalach filmowych w San Sebastian i Toronto.
W jednym z ostatnich wywiadów Marcin Wrona opowiadał o różnicach i podobieństwach "Demona" względem swoich wcześniejszych produkcji: - Ten film jest stylistycznie zupełnie inny niż poprzednie moje filmy. Wynika to z odmiennego tematu, który podyktował taki, a nie inny styl opowiadania. Są jednak elementy dramaturgiczne wspólne wszystkim obrazom: zawsze główny bohater ofiarowuje siebie dla większej sprawy; w "Mojej krwi" było to potomstwo, w "Chrzcie" rodzina, wreszcie w "Demonie" - społeczność. Zawsze też wszystkie wątki skupiają się podczas rodzinnej ceremonii - mówił Wrona.
Piotr (Itay Tiran), nazywany przez przyjaciół Pytonem, przyjeżdża z Anglii do Polski na ślub z piękną Żanetą (Agnieszka Żulewska). W starym domu otrzymanym w prezencie od przyszłego teścia (Andrzej Grabowski) zamierza urządzić rodzinne gniazdko dla siebie i narzeczonej. Plany komplikują się, gdy w przeddzień wesela mężczyzna znajduje ludzkie szczątki, zakopane nieopodal posesji. Chwilę po makabrycznym odkryciu Piotr traci przytomność, a po odzyskaniu świadomości odkrywa, że jego znalezisko zniknęło, a on sam nie potrafi przypomnieć sobie niczego z ostatnich godzin. Tymczasem rozpoczyna się wesele. Zaproszeni na ceremonię goście, na czele z bratem Żanety - Jasnym (Tomasz Schuchardt) dostrzegają, że z panem młodym zaczyna dziać się coś niepokojącego...
W "Demonie" na ekranie zobaczymy także: Andrzeja Grabowskiego, Tomasza Ziętka, Adama Woronowicza, Katarzynę Herman, Cezarego Kosińskiego i Katarzynę Gniewkowską.