Reklama

David Lynch w Łodzi

David Lynch ("Zagubiona autostrada", "Mulholland Drive") odwiedzi w przyszłym tygodniu Łódź, by zakończyć zdjęcia do swojego najnowszego filmu "Inland Empire". Razem z nim do fabrycznego miasta przybędzie znana amerykańska aktorka Laura Dern ("Dzikość serca", "Blue Velvet"). Będzie to jej pierwsza wizyta w Polsce, a aktorka ma być specjalnym gościem tegorocznej gali "Telekamer".

Uroczystość wręczenia "Telekamer" odbędzie się w poniedziałek, 23 stycznia. W poprzednich latach uroczystość wręczenia nagród zaszczycali swą obecnością m.in. Sophia Loren (2001), Catherine Deneuve (2003) i Jeremy Irons (2002). Ten ostatni niedawno dołączył zresztą do obsady "Inland Empire".

Dern, która w "Inland Emipre" zagra główna rolę, wcieli się w typową dla Lyncha "kobietę z problemami".

Nie wiemy jednak do tej pory zbyt wiele o nowym filmie L:yncha.

"O fabule możemy mówić jedynie enigmatycznie. To życzenie reżysera" - tłumaczy Janusz Hetman z Camerimage Gang, firmy współprodukującej film wraz z Canal Plus i Davidem Lynchem.

Reklama

Film Lyncha nosił początkowo tytuł "Zielony pokój w Łodzi" i miał być etiudą. Amerykański reżyser tak upodobał sobie jednak wnętrza łódzkich fabryk i post-przemysłowe plenery, że przerobić go na pełnometrażowy obraz.

W obrazie, który Marek Żydowicz, twórca łódzkiego Camerimage, określa jako typowo lynchowy, wystąpią polscy aktorzy: Karolina Gruszka, Krzysztof Majchrzak oraz Leon Niemczyk. Polacy brali już udział w amerykańskich zdjęciach do "Inland Empire", które latem 2005 roku kręcone były w Los Angeles.

Amerykański reżyser chce zaprezentować swój film na najbliższym festiwalu w Cannes, który odbędzie się już w maju.

Życie Warszawy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy