Reklama

David Hasselhoff: Nie zadzieraj z "Hoffem"

David Hasselhoff - amerykański aktor telewizyjny i filmowy oraz piosenkarz, najbardziej kojarzony z rolami w serialach "Słoneczny patrol" i "Nieustraszony" - w poniedziałek, 17 lipca 2017, kończy 65 lat!

David Hasselhoff - amerykański aktor telewizyjny i filmowy oraz piosenkarz, najbardziej kojarzony z rolami w serialach "Słoneczny patrol" i "Nieustraszony" - w poniedziałek, 17 lipca 2017, kończy 65 lat!
David Hasselhoff to ikona telewizji lat 80. i 90. /Andreas Rentz /Getty Images

David Michael Hasselhoff urodził się 17 lipca 1952 roku w Baltimore, w stanie Maryland. Przyszedł na świat w rodzinie rzymskokatolickiej (obecnie jest luteraninem) jako jedyny syn i drugie z pięciorga dzieci menedżera bezpieczeństwa Josepha Hasselhoffa i Dolores Hasselhoff.

Gdy dorabiał jako kelner, został dostrzeżony przez agentkę filmową Joyce Salznik. Po raz pierwszy na małym ekranie pojawił się w programie muzycznym NBC "The Dean Martin Show" (1973) i dramacie telewizyjnym ABC "Griffin and Phoenix: A Love Story" (1976) z udziałem Petera Falka i Jill Clayburgh. Przepustką do sławy stała się postać bojowego doktora Williama 'Snappera' Fostera, Jr. w operze mydlanej CBS "Żar młodości" ("The Young and the Restless", 1975-82).

Reklama

Hasselhoff najbardziej znany stał się jednak za sprawą dwóch kolejnych seriali telewizyjnych: "Nieustraszonego" (1982-1986), w którym jako Michael Knight walczył ze zbrodnią wraz ze swoim partnerem, obdarzonym sztuczną inteligencją samochodem KITTem, oraz ze "Słonecznego patrolu" (1989-2001), w którym wcielił się w ratownika wodnego Mitcha Buchanana. Poza tym jest kojarzony głównie z tanimi filmami przeznaczonymi na rynek wideo oraz karierą muzyczną, dzięki której swego czasu święcił sukcesy na rynku niemieckim.

W 2006 roku Hasselhoff został nawet wybrany "królem internetu". Według "badań" przeprowadzonych przez serwis Pipex to właśnie jego nazwisko internauci wpisywali najczęściej w wyszukiwarki internetowe. "Hoff" pokonał m.in. Brada Pitta oraz Arnolda Schwarzeneggera. Kolejne lata były jednak dla artysty mniej udane. Dystans do siebie i gra z własnym wizerunkiem - oto kierunek, w jakim w pewnym momencie musiał zacząć zmierzać w swojej karierze.

Już zresztą w 2004 roku aktor pojawił się w trzech rolach epizodycznych, które z przymrużeniem oka nawiązywały do jego dotychczasowych dokonań. W kinowej wersji animacji "SpongeBob Kanciastoporty" Hasselhoff oferuje głównemu bohaterowi przepłynięcie sporego dystansu na swoich plecach, by po chwili udowodnić, że stylem delfina zasuwa po wodzie z prędkością motorówki.

W tym samym roku Hasselhoff nawiązał do swojej kariery muzycznej i jej pozytywnego odbioru w Niemczech. W "Zabawach z piłką", komedii opowiadającej o amatorach biorących udział w mistrzostwach świata w zbijaka, aktor pojawił się jako trener niemieckiej drużyny. Jego nazwisko stanowi zresztą ich okrzyk bojowy. Kontekst niemiecki zostaje także przywołany w komedii "Eurotrip" z tego samego roku, w której nastolatek ze Stanów wybiera się wraz z grupą znajomych do Europy, by znaleźć swą ukochaną. Gdy bohater śni o wybrance swojego serca, w tle pojawia się fragment teledysku do piosenki "Du", w którym Hasselhoff w białych spodniach i luźnej kamizelce przechadza się po plaży.

Hasselhoff ponownie zakpił z własnego wizerunku w "Piranii 3DD", sequelu komediowej makabry z 2010 roku. Niestety, sequel nie powtórzył sukcesu oryginału i okazał się pełnym wymuszonych, kloacznych żartów festiwalem brutalności. Hasselhoff zagrał samego siebie - upadłego gwiazdora, który przyjmuje rolę ratownika podczas otwarcia parku wodnego. W czasie filmu przyznaje, że chyba znalazł się na samym dnie. Widzowie i krytycy nie byli aż tak skrajni w swych opiniach, niemniej jego występ uznali za niefortunny. Hasselhoff otrzymał za niego nominację do Złotej Maliny dla najgorszego aktora drugoplanowego.

Na szczęście w kolejnych latach Hasselhoff trafiał na zdolniejszych twórców. W 2016 roku pojawił się w "Kung Fury", szwedzkiej krótkometrażówce będącej listem miłosnym do kina lat osiemdziesiątych. Film był kolażem motywów znanych z produkcji z dna kosza wypożyczalni wideo. Oferował wyolbrzymioną i przerysowaną przemoc, masę pojedynków na gołe pięści, podróże w czasie, cyborgi, wikingów, dinozaury, wybuchy oraz kiczowate fryzury i stroje. Hasselhoff był tam wisienką na torcie. Zaśpiewał piosenkę promującą film i wystąpił w teledysku do niej - klip obejrzano ponad 28 milionów razy. W samym "Kung Fury" pojawił się na chwilę jako Hoff 9000, sztuczna inteligencja samochodu głównego bohatera, nawiązując tym samym do "Nieustraszonego".

Gdy w styczniu 2014 roku ukazał się pierwszy zwiastun do adaptacji komiksu "Strażnicy Galaktyki", Hasselhoff znów przyciągnął przypadkiem uwagę wielu osób. Trailer zawierał fragment piosenki "Hooked on a Feeling". Hasselhoff nagrał jej cover w 1997 roku. Nie wiadomo, czy reżyser "Strażników Galaktyki" James Gunn był świadomy istnienia tej przeróbki. Nie zmienia to jednak faktu, że Hasselhoff był jego bohaterem z dzieciństwa.

Widać to w "Strażnikach Galaktyki 2", którzy garściami czerpią z lat osiemdziesiątych, nawiązując do konkretnego filmu lub jednego z licznych fenomenów tamtej dekady - z automatami do gier na czele. Nie dziwi więc, że reżyser zaprosił Hasselhoffa do współpracy. Gwiazdor pojawia się na moment w czasie filmu i napisów końcowych, wykonał także piosenkę promującą dzieło Gunna.

Nie minęły nawet dwa miesiące, a do kin weszła kolejna superprodukcja, która będzie zawierała epizod Hasselhoffa. "Baywatch. Słoneczny patrol" jest komediową wariacją serialu telewizyjnego pod tym samym tytułem. W rolę Mitcha Buchanana tym razem wcielił się Dwayne Johnson, Hasselhoffowi przypadła tymczasem rola jego mentora. Aktor przygotowuje się także do występu w piątej części cyklu "Rekinado", z którym związany jest od jego trzeciej odsłony. W jednym wywiadów przyznał, że nigdy nie bawił się lepiej niż na planie tego filmu. Jednocześnie nie ukrywał, że jest świadomy poziomu dzieła. "To najgorszy film, jaki kiedykolwiek zobaczycie" - reklamował go. Hasselhoff nie ujawnił póki co, czym zajmie się po zakończeniu zdjęć do "Rekinado 5". Można jednak spokojnie założyć, że nie będzie narzekał na brak pracy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: David Hasselhoff
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy