Reklama

David Harris nie żyje. Dzięki jednej roli zapisał się w historii filmu

25 października 2024 roku zmarł David Harris. Był aktorem znanym przede wszystkim z kultowego filmu "Wojownicy" Waltera Hilla. Miał 75 lat.

Informację o śmierci Harrisa potwierdziła jego córka w rozmowie z The New York Times. Odszedł w swoim domu po walce z nowotworem. 

Aktor przyszedł na świat 18 czerwca 1949 roku w Nowym Jorku. Po zakończeniu szkoły średniej zaczął występować na scenie i ekranie. W 1976 roku zagrał w nominowanym do Emmy filmie telewizyjnym "Judge Horton and the Scottsboro Boys". Z kolei w 1977 roku wystąpił w sztuce "Secret Service" u boku Meryl StreepJohna Lithgowa

Reklama

"Wojownicy". Rola życia Davida Harrisa

W 1979 roku zagrał Cochise'a, jednego z członków tytułowych "Wojowników". Film Waltera Hilla opowiadał o nowojorskim gangu, który musi dostać się z Bronksu do Coney Island. Nie jest to proste zadanie, ponieważ ktoś wrobił ich w morderstwo. Na Wojowników polują pozostałe gangi.

"Byłem w Hongkongu, byłem na Filipinach, byłem w Tokio. Zagrałem w wielu filmach, ale gdy tylko wsiadałem do samolotu, ludzie mówili, że to ten typ z 'Wojowników'" - wspominał w wywiadzie z 2019 roku. 

Harris był aktywny jako aktor do 2019 roku. W tym czasie zagrał między innymi w serialach "Kojak", "Północ — Południe", "Crime Story" i "Ostrym dyżurze" oraz filmach "Więzień Brubaker" i "Opowieść żołnierza".

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy