Reklama

​David Dastmalchian: Najgłupsza postać w DC Comics

Choć na jego koncie Davida Dastmalchiana jest kilka ciekawych ról - wystąpił m.in. w takich filmach jak "Mroczny Rycerz" czy "Labirynt" - aktor uważa, że dopiero najbliższe kilka miesięcy będą przełomem w jego karierze. Dastmalchiana zobaczymy w takich produkcjach jak "Diuna", "Last Voyage of the Demeter" i "Legion samobójców: The Suicide Squad". W tym ostatnim, jak mówi jego reżyser James Gunn, aktor gra najgłupszą postać w historii komiksów wydawnictwa DC Comics. Sam Dastmalchian bardzo jest z tego zadowolony.

Choć na jego koncie Davida Dastmalchiana jest kilka ciekawych ról - wystąpił m.in. w takich filmach jak "Mroczny Rycerz" czy "Labirynt" - aktor uważa, że dopiero najbliższe kilka miesięcy będą przełomem w jego karierze. Dastmalchiana zobaczymy w takich produkcjach jak "Diuna", "Last Voyage of the Demeter" i "Legion samobójców: The Suicide Squad". W tym ostatnim, jak mówi jego reżyser James Gunn, aktor gra najgłupszą postać w historii komiksów wydawnictwa DC Comics. Sam Dastmalchian bardzo jest z tego zadowolony.
David Dastmalchian jako Polka-Dot Man /materiały prasowe

David Dastmalchian w filmie "Legion samobójców: The Suicide Squad" wciela się w postać Abnera Krilla, znanego pod pseudonimem Polka-Dot Man. Znakiem rozpoznawczym tej postaci jest kostium upstrzony kolorowymi kropkami. Każda z nich ma inne zastosowanie, co zostanie zaprezentowane w czekającym na premierę filmie Gunna.

"Polka-Dot Man jest świetny! Potrzebowałem postaci, która uważana jest na najgłupszą postać wszech czasów, jeśli chodzi o komiksy DC, więc wszedłem do Internetu i wpisałem w wyszukiwarkę 'kto jest najgłupszą postacią DC Comics?'. Wyskoczył mi Polka-Dot Man. Zmieniliśmy tę postać, która w komiksach jest smutna i żałosna, w postać, która ma depresję, bo uważa, że ludzie mają ją za głupca. Ciągnie się za nim bardzo tragiczna historia, która zostanie pokazana w filmie. Dla mnie to najfajniejsze, móc dodać głębi postaciom, które uważane są za durne" - powiedział Gunn w wywiadzie dla "Games Radar".

Zwiastuny "Legionu samobójców: The Suicide Squad" mogą wskazywać na to, że Polka-Dot Man "skradnie show" reszcie obsady. A ta robi wrażenie, bo obok Dastmalchiana w filmie Gunna występują m.in. John Cena, Margot Robbie, Idris Elba, Joel Kinnaman czy Peter Capaldi.

Reklama

"Mogę powiedzieć, że moja postać to ktoś, kogo całe życie wypełnione było bólem, wstydem, osamotnieniem. Wszystko z powodu jego schorzenia. W pewnym momencie życia on postanowił wykorzystać to schorzenie do krzywdzenia innych ludzi, aby zemścić się na niesprawiedliwym świecie. Abner miał pod górkę właściwie od urodzenia i nigdy nie był częścią żadnej całości. Może więc dołączenie do grupy wyrzutków i kryminalistów będzie dla niego punktem zwrotnym?" - zastanawia się Dastmalchian, który dodaje, że jest bardzo zadowolony z tego, że wcielił się w postać Polka-Dot Mana.

Polską premierę filmu "Legion samobójców: The Suicide Squad" zaplanowano na 6 sierpnia tego roku.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy