Dave Bautista: W jakim serialu chciał grać za darmo?
Dave Bautista, postawny hollywoodzki gwiazdor, który dla kina porzucił karierę zawodowego zapaśnika, zawsze marzył o roli w postapokaliptycznym dreszczowcu z udziałem zombie. Teraz jego marzenie się ziściło, bo dostał rolę w nowym filmie Zacka Snydera "Army Of The Dead". Wcześniej musiał jednak przełknąć gorzką pigułkę.
"Jestem fanem zombie. Przez lata próbowałem dostać się do obsady 'Żywych trupów'. Powiedziałem, że zagram nawet za darmo" - wyznał Bautista w rozmowie z brytyjskim magazynem filmowym "Empire". I dodał, że jego oferta nie spotkała się z zainteresowaniem producentów. "Oni odpowiedzieli mi na to: 'Jesteś za duży!'".
Popularny Drax ze "Strażników Galaktyki", brutalny zabójca Mr Hinx ze "Spectre", a niebawem Rabban "Bestia", bratanek Vladimira Harkonnena w oczekiwanej "Diunie" Denisa Villeneuve'a, faktycznie do ułomków nie należy. Mierzy dwa metry bez dwóch centymetrów, a swoich ekranowych przeciwników zwykle usuwa "z siłą wodospadu".
Dlatego zwykle obsadzany jest w rolach bohaterów charakterystycznych. Amerykanie nazywają takich "hardmanami", a Polacy - mięśniakami. Bautista dodał, że dla reżysera filmu "Army Of The Dead" Zacka Snydera - mimo swojej postury - jest w sam raz, bo też jego film odbiega od konwencji zombie apokalipsy. Będzie "mieszanką gatunków" i ma "wiele warstw".
Dokladna data premiery "Army Of The Dead" z udziałem Dave'a Bautisty nie jest znana. Według Digital Spy film pojawi się w serwisie Netflix tego lata.