Danuta Stenka: Film "Klecha" to nie jest odpowiedź na "Kler"
Danuta Stenka zagra jedną z głównych kobiecych ról w filmie "Klecha", opartym na historii księdza Romana Kotlarza.
Czy projekt jest odpowiedzią na głośny "Kler"? - Ja bym tego nie łączyła. To są zupełnie inne opowieści, mimo że obydwie dotyczą kościoła i księdza - powiedziała aktorka w rozmowie z serwisem przeAmbitni.pl.
W produkowanym przez TVP filmie tytułowa rola przypadła Mirosławowi Bace. Kinową premierę zaplanowano na 1 marca 2019.
Film "Klecha" opowiada historię niezwykle brutalnych działań powstałej w 1973 roku tzw. "Grupy D" - ściśle tajnego oddziału specjalnego do walki z Kościołem w IV Departamencie MSW. Stenka wcieli się w bohaterkę o imieniu Lucyna.
Obok Mirosława Baki i Danuty Stenki w filmie "Klecha": zobaczymy również: Artura Żmijewskiego (na zdjęciu), Piotra Fronczewskiego, Janusza Chabiora, Marcina Bosaka i Marię Gładkowską.
Ks. Roman Kotlarz nazywany jest kapelanem robotników radomskiego czerwca 1976 roku. W dniu robotniczego protestu w Radomiu, 25 czerwca 1976 r., stojąc na schodach kościoła św. Trójcy, błogosławił protestujących. Był inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa, a następnie nachodzony i dotkliwie bity przez tzw. nieznanych sprawców na plebanii w Pelagowie-Trablicach, gdzie był proboszczem. Zmarł niedługo potem, 18 sierpnia 1976 r., w wieku 47 lat. W tym roku skończyłby 90 lat.
57-letnia Danuta Stenka to jedna z najbardziej znanych polskich aktorek. W ostatnich latach kinowa i telewizyjna publiczność mogła oglądać ją głównie w drugoplanowych kreacjach, w których wcielała się w matki głównych bohaterów: w kinowym hicie "Planeta Singli" (matka postaci Agnieszki Więdłochy) oraz serialu "Wojenne dziewczyny (matka bohaterki Marty Mazurek).