Daniel Kaluuya zrezygnował z udziału w kontynuacji "Czarnej Pantery"
11 listopada w kinach pojawi się długo oczekiwany film "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu". Jak się okazuje, nie zobaczymy w nim jednej z gwiazd pierwszej części serii, Daniela Kaluui, który wcielał się w rolę najlepszego przyjaciela księcia T'Challi - W'Kabi. Na przeszkodzie w udziale w kontynuacji stanęły inne zobowiązania zawodowe aktora.
Wiele zmieniło się w zawodowym życiu Daniela Kaluui po jego występie w "Czarnej Panterze". Aktor został przede wszystkim nagrodzony Oscarem za rolę w filmie "Judasz i Czarny Mesjasz". Nie zapomniał jednak o twórcach, z którymi pracował na ten sukces. Mowa o reżyserze Jordanie Peele'u, u którego wystąpił w horrorze "Uciekaj!". Dla aktora była to rola przełomowa.
Teraz Kaluuya powraca w najnowszym filmie Peele'a zatytułowanym "Nie!". I to właśnie udział w tym filmie stanął aktorowi na przeszkodzie w ponownym wcieleniu się w postać W'Kabi. Twórcy filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" zaproponowali mu tę rolę, jednak termin kręcenia zdjęć pokrywał się z harmonogramem zdjęć do filmu Peele'a i aktor nie chciał łamać danego wcześniej słowa. Pierwsza o nieobecności Kaluui w drugiej części "Czarnej Pantery" poinformowała na Twitterze dziennikarka portalu "Rotten Tomatoes" - Jacqueline Coley.
Zdjęcia do filmu "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" zakończyły się w marcu tego roku. Produkcji nie ominęło wiele kłopotów w trakcie przeciągających się zdjęć. Dużym ciosem dla filmu była śmierć wcielającego się w rolę T'Challi/Czarnej Pantery - Chadwicka Bosemana. Studio Marvela zdecydowało, że rola ta nie zostanie obsadzona ponownie. Później w realizacji zdjęć przeszkodziła też pandemia COVID-19.
Swoje role w filmie "Czarna Pantera: Wakanda w moim sercu" powtórzą za to Lupita Nyong'o, Danai Gurira, Martin Freeman, Letitia Wright, Winston Duke i Angela Bassett. Nie wiadomo, w jaki sposób scenarzyści rozwiązali kwestię nieobecności Kaluui. Wśród nowych twarzy, jakie dołączą do kontynuacji "Czarnej Pantery", jest między innymi Dominique Thorne. Zagra genialną nastoletnią wynalazczynię, która w komiksach Marvela znana jest jako Ironheart. W obsadzie są też Michaela Coel i Tenoch Huerta, ale nie wiadomo, w jakie postaci się wcielą.