Damian Kocur Odkryciem Empiku 2022 w kategorii Film za „Chleb i sól”
Damian Kocur otrzymał nagrodę Odkrycia Empiku 2022 w kategorii Film za "Chleb i sól". Decyzję podjęło Jury, w którym zasiadają laureaci i laureatki nagrody z poprzednich lat, cenione osobowości ze świata kultury, dziennikarskie autorytety oraz eksperci i ekspertki Empiku: Łukasz Grzegorzek, Dawid Ogrodnik, Katarzyna Borowiecka, Izabela Szymańska i Maciej Tomaszewski.
To kolejne wyróżnienie dla pełnometrażowego debiutu Damiana Kocura, inspirowanego prawdziwymi wydarzeniami i zagranego przez naturszczyków. Jak podkreślili jurorzy, reżyser zaprezentował niezwykły zmysł dokumentalisty i ucho wyczulone na prawdę, głęboko doświadczając widzów.
"To zdecydowanie jedno z odkryć filmowych 2022 roku, o czym zaświadczają nagrody w Wenecji oraz Gdyni. Jego zmysł dokumentalisty i wyczulone ucho na prawdę sprawiają, że jego film jest obdarty z wszelkiego bogactwa, jakie daje sztuka filmowa, przez co jest na wskroś dojmujący. Boimy się takich reżyserów, gdyż głęboko nas doświadczają. Jednocześnie jak najszybciej chcemy o nich zapomnieć, dlatego nominacja w kategorii odkrycie" - powiedział Dawid Ogrodnik.
Jest początek wakacji. Obiecujący pianista, student Warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego Tymek przyjeżdża do rodzinnych Strzelec Opolskich, gdzie witają go matka i młodszy brat Jacek. Chłopak spędza wolny czas w towarzystwie dawnych znajomych. Wspólnie odwiedzają niedawno otwarty bar z kebabem, prowadzony przez osoby pochodzenia arabskiego. Tymek obserwuje niechęć swoich kolegów wobec pracowników baru, która wkrótce przeradza się w agresję.
"To film nie tyle o braku tolerancji, ile o przemocy jako takiej, ponieważ ona pojawia się w różnych scenach i kontekstach. Za każdym razem jest to przemoc skierowana wobec tych, którzy są potencjalnie słabsi od nas, np. dzieci lub osób, które nie są zasymilowane z resztą społeczeństwa, stanowią mniejszość. Pracownicy baru są mieszkańcami naszego kraju, po swojemu próbują się tutaj odnaleźć" - powiedział PAP Damian Kocur.
"W procesie tworzenia obrazu bardzo inspirujące były dla mnie myśli francuskiego antropologa i filozofa Rene Girarda. On pisał o tym, w jaki sposób przemoc staje się narzędziem do regulacji napięć, które pojawiają się w społeczeństwach. Stworzył także koncepcję kozła ofiarnego, którym w tym przypadku są imigranci" - dodał twórca.