Dakota Fanning: W cieniu młodszej siostry
Byłą jedną z najlepiej zapowiadających się dziecięcych aktorek. Po rolach w filmach: "Sam", "Człowiek w ogniu" oraz "Wojna światów" droga do sławy stała przed nią otworem. Niespodziewanie kariera Dakoty Fanning w pewnym momencie wyhamowała, a jej miejsce wśród nowych gwiazd Hollywood zajęła... jej młodsza siostra, Elle. We wtorek stacja Polsat Seriale przypomni jedną z najbardziej znanych ról Dakoty - w filmie akcji "Push".
"Jestem zwyczajnym dzieckiem. Tylko lubię grać w filmach" - mówiła w wywiadach Dakota Fanning, urodzona w 1994 roku. Była małym dzieckiem, kiedy zaczęła pojawiać się w przedstawieniach teatralnych w rodzinnym mieście. W wieku pięciu lat występowała już w reklamach. Niedługo później zagrała gościnnie w jednym z odcinków "Ostrego dyżuru".
Przełomem w jej karierze okazała się rola w dramacie "Sam", w którym wcieliła się w córkę opóźnionego umysłowo mężczyzny (Sean Penn). Gdy opieka społeczna chce mu odebrać prawa rodzicielskie, Sam rozpoczyna sądową batalię o dziewczynkę. Rola w "Samie" przyniosła 7-letniej Dakocie Fanning nominację do nagrody Gildii Aktorów Filmowych za najlepszą rolę drugoplanową.
Dzięki roli w filmie "Sam" kariera Dakoty nabrała tempa. Steven Spielberg zaproponował jej rolę w serialu "Wybrańcy obcych" (2002), w którym pełnił funkcję producenta wykonawczego. Co ciekawe, w młodszą wersję postaci Dakoty wcieliła się jej siostra, urodzona w 1998 roku Elle Fanning, obecnie również aktorka.
Od 2002 roku Dakota Fanning regularnie występuje w kinie i telewizji. W "Dziewczynach z wyższych sfer" (2003) zagrała wybitnie inteligentną dziesięciolatkę, która zaprzyjaźnia się ze swoją niedojrzałą opiekunką (Brittany Murphy). Z kolei w "Człowieku w ogniu" (2004) wcieliła się w córkę biznesmena, którą z rąk porywaczy stara się uratować nieustraszony ochroniarz (Denzel Washington).
W "Wojnie światów" (2005) ponownie współpracowała ze Stevenem Spielbergiem. Wcieliła się w córkę postaci Toma Cruise'a, który starał się uratować swoją rodzinę w czasie inwazji obcych na Ziemię.
Z kolei w thrillerze science fiction "Push" (2009) Paula McGuigana Fanning, wówczas już nastolatka, wcieliła się w dziewczynę potrafiącą przewidywać przyszłość, która staje na drodze obdarzonego telekinetycznymi zdolnościami głównego bohatera (Chris Evans). We wtorek o 21:00 produkcję przypomni stacja Polsat Seriale.
Następnie Fanning związała się z serią "Zmierzch". Wystąpiła w trzech częściach cyklu. Zagrała Jane, członkinię wampirzego klanu Volturi, która potrafiła tworzyć iluzję bólu. Razem z poznaną na planie sagi Kristen Stewart, wystąpiła w 2010 roku w biograficznym "The Runaways. Prawdziwa historia", w którym wcieliła się w główną wokalistkę popularnego zespołu. Od 2009 roku zaczęła także pracę modelki.
W 2013 roku razem z Elizabeth Olsen wystąpiła w "Bardzo grzecznych dziewczynach". Aktorki zagrały dwie koleżanki, które po zakończeniu liceum postanawiają stracić dziewictwo. Ich relacja komplikuje się, gdy obie zakochują się w tym samym chłopaku.
Następnie pojawiła się w kostiumowej "Effie Gray" (2014), thrillerze "Dobroczyńca" (2015) i wreszcie w wyreżyserowanej przez Ewana McGregora "Amerykańskiej sielance", ekranizacji bestsellerowej powieści Phillipa Rotha.
Dakota Fanning praktycznie co roku pojawia się w jakimś filmie, jednak jak na razie nie udało się jej powtórzyć sukcesów z początków swojej kariery. W 2019 roku pojawiła się w filmie Quentina Tarantino "Pewnego razu... w Hollywood". Aktorka wcieliła się w nim w Lynette Fromme, członkinię bandy Mansona. Rok później pojawiła się w drugim sezonie popularnego serialu "Alienista".
Dakota na pewno chętnie powtórzyłaby sukces z lat dziecięcych, gdyż obecnie w Hollywood o wiele lepiej radzi sobie jej młodsza siostra, Elle Fanning, którą w ostatnim czasie oglądaliśmy m.in. w drugiej części "Czarownicy", komedii Woody'ego Allena "W deszczowy dzień w Nowym Jorku" czy też serialu HBO "Wielka". Za wcielenie się w młodą carycę Katarzynę w tym ostatnim projekcie była nominowana do Złotego Globu.