Reklama

Człowiek i pies to więcej, niż tylko przyjaciele

"Był sobie pies" - nowy film Lasse Hallströma, trzykrotnie nominowanego do Oscara, twórcy takich przebojów jak "Podróż na sto stóp", "Wciąż ją kocham" i "Czekolada" - to niezwykle wzruszająca i zabawna opowieść o tym, że każdy pies ma na tym świecie do wypełnienia swoją misję, a czasem nawet kilka.

"Był sobie pies" - nowy film Lasse Hallströma, trzykrotnie nominowanego do Oscara, twórcy takich przebojów jak "Podróż na sto stóp", "Wciąż ją kocham" i "Czekolada" - to niezwykle wzruszająca i zabawna opowieść o tym, że każdy pies ma na tym świecie do wypełnienia swoją misję, a czasem nawet kilka.
Lasse Hallström ze swoimi psimi przyjaciółmi z planu /materiały dystrybutora

Lasse Hallström już udowodnił, że wie, jak robić kino z psem w roli głównej. Jego "Mój przyjaciel Hachiko" wycisnął łzy milionom widzów. Reżyser rozkochał publiczność w historii o wiernym Hachiko, który codziennie o tej samej porze przychodził na dworzec odebrać swojego pana. Nawet wtedy, kiedy nie miał już do kogo merdać ogonem na przywitanie...

Teraz w roli psiego bohatera pojawia się Bailey. Jego żywot ma sens tylko u boku pewnego chłopca o imieniu Ethan. Reżyser "Co gryzie Gilberta Grape’a" wykorzystał możliwości, jakie daje wdzięczny temat przyjaźni między psem a człowiekiem i to właśnie Bailey'a uczynił narratorem historii i jej główną postacią. Choć czworonóg się zmienia z biegiem swoich psich lat to nie zmieniają się w nim emocje - jeśli tylko może kogoś lizać i kochać to znalazł swój cel w życiu.

Reklama

Najlepszym przyjacielem człowieka jest pies, to fakt. A kto jest najlepszym przyjacielem psa? Bailey nie ma wątpliwości: jego psie życie ma sens tylko u boku pewnego chłopca o imieniu Ethan.

Gdy obaj są szczeniakami, wszystko sprowadza się do zabawy. Gdy dorastają, Ethan zamiast za piłką ugania się za dziewczynami, czasem wdaje się w bójkę - wtedy trzeba gryźć wroga w kostkę, a gdy zbije szybę sąsiadów, ktoś musi wziąć winę na siebie. Bailey jest więc szczęśliwy, bo jak każdy pies chce czuć się w życiu potrzebny.

Nadchodzi jednak moment, w którym drogi przyjaciół się rozchodzą, a życie Ethana przestaje rozpieszczać. Wtedy Bailey musi wykazać się nad-psią siłą, by odnaleźć przyjaciela i podać mu pomocną łapę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Był sobie pies
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy