Czartoryska i Kamińska w objęciach Zorro
Kolorowe rytmy flamenco, spektakularne sceny walki, fantastyczne kostiumy z epoki, a w tym wszystkim postać tajemniczego mężczyzny - Zorro (Marcin Januszkiewicz). Takie atrakcje szykuje dla widzów warszawski Teatr Komedia.
Już 9 listopada odbędzie się premiera musicalu "Zorro" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza. Z pewnością każdy pamięta uroczego Diego de la Vegę i jego skrywaną tożsamość tajemniczego mężczyzny w czarnej masce i pelerynie. Pod osłoną maski Diego/Zorro staje w obronie uciśnionych mieszkańców Los Angeles, broniąc ich przed rządami chciwego komendanta. Wcześniej jednak wyjeżdża do Hiszpanii, zostawiając w Kalifornii Luizę (Anna Czartoryska-Niemczycka), przyjaciółkę z dzieciństwa. W Hiszpanii Diego poznaje Inez (Julia Kamińska) - Cygankę z taboru, do którego dołącza.
- Od początku wiem, że Diego to Zorro, ale tak naprawdę nie jestem w nim zakochana. Moja postać jest mocno rozerotyzowana, flirtuje praktycznie z każdym. Jestem więc przeciwwagą dla Luizy - tak o swojej postaci opowiedziała Julia Kamińska.
Jednak czy temperamentna Inez okaże się kobietą życia Zorro? Niekoniecznie. Po powrocie do Kalifornii los znowu splecie drogi Diego i Luizy. Mężczyzna nie ujawnia przed nią jednak swojej podwójnej tożsamości.
- Diego to dla Luizy idol z dzieciństwa. Jednak moja bohaterka jest mocno rozczarowana tym, że charakter Diega zmienił się podczas wyjazdu. Ale serce mocniej jej bije na widok tajemniczego Zorro. Moja bohaterka przeżywa prawdziwą karuzelę emocji! - dodała Kamińska.
Widzowie będą więc mogli się przenieść razem z aktorami do początków XIX wieku i przekonać się, że ikona Zorro w dalszym ciągu pobudza wyobraźnię, a elementy taneczno-wokalne na długo zapadną im w pamięć.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!
