"Czarna owca": Śmiech i płacz od twórcy "Juliusza"
Magdalena Popławska, Arkadiusz Jakubik, Kamil Szeptycki w filmie o rodzinie, w której każdy wystawiany jest na próbę. Czasem jedno słowo niesie za sobą lawinę konsekwencji, jedna decyzja jest w stanie zaważyć na dalszym losie całej rodziny... Ale zmiany nie muszą być złe, prawda? "Czarna owca" w kinach od 13 sierpnia. A już dziś zobacz teaser nowego filmu w reżyserii Aleksandra Pietrzaka ("Juliusz").
W filmie oprócz cenionych aktorów o ugruntowanej pozycji na rynku pojawiają się utalentowani przedstawiciele młodego pokolenia. W rolę Tomka, popularnego youtubera, wcielił się Kamil Szeptycki. To właśnie z jego perspektywy przedstawione są losy rodziny Gruzów, swoimi komentarzami celnie puentuje ważne rodzinne wydarzenia.
Na ekranie pojawi się kilka twarzy znanych fanom YouTube'a i Instagrama, m.in. Cyber Marian, Danny Ferreri, Dziki Trener, Martyna Pysia czy Kinga Sawczuk.
"Czarna owca" to słodko-gorzka opowieść o współczesnej rodzinie, w której każdy ma czegoś dość. Gdy w końcu tłumione od lat kryzysy, konflikty i pragnienia eksplodują, każdy zaczyna żyć na własny rachunek. A przynajmniej tak im się wydaje... Czy członkowie rodziny odnajdą swoje szczęście? To film o więzach, których nie można przerwać. W zabawny sposób odpowiada na ważne pytania dotyczące relacji rodzinnych i dojrzewania do zmian.
"Film porusza kilka tematów, takich jak wybór między karierą a rodziną, dojrzewanie do bycia ojcem, próba odnalezienia się w całkowicie nowej sytuacji życiowej, ale chyba przede wszystkim ten film jest o tym, że dziecko zawiązuje więź na zawsze. Dwie najpiękniejsze emocje to śmiech i płacz. To może dać nam komediodramat i to - mam nadzieje - da nam 'Czarna owca'" - mówi reżyser Aleksander Pietrzak.
"To uniwersalna historia o drodze do dojrzałości, w której każdy z nas może się odnaleźć. W zabawny sposób pokazuje różnice międzypokoleniowe, problemy wynikające z braku komunikacji, obawy przed ukazaniem swoich prawdziwych uczuć. Interesowało nas pokazanie prawdy o rodzinie i różnych momentów w życiu małej społeczności. Śmiesznych, czasem smutnych i strasznych. Po trudnym doświadczeniu, które dzieliliśmy przez ostatni rok, mamy świadomość, że każdy człowiek teraz jest spragniony pozytywnych emocji, a tych z pewnością dostarczy film 'Czarna owca' Alka Pietrzaka" - dodaje producentka Anna Waśniewska-Gill.