Córka Olafa Lubaszenki w żałobie. W kilka dni straciła obie babcie
W piątek 31 marca Olaf Lubaszenko poinformował o tym, że zmarła jego matka. Kilka dni później odeszła jego była teściowa, matka aktorki i piosenkarki Katarzyny Groniec. O jej odejściu poinformowała w mediach społecznościowych Marianna Linde. Córka Groniec i Lubaszenki zamieściłą tam wzruszające wspomnienia na temat babci.
"Małgosia. Dziwny to jest moment, kiedy kilka dni po jednej babci odchodzi druga. Delikatna, wrażliwa dusza. Przed udarem dużo bardziej skryta niż po. Po udarze była wolna. A teraz jest gdzieś indziej całkiem sobą i, zgodnie z tym, w co wierzę, częścią czegoś większego. Zapamiętam ją jako pełną miłości osobę, zawsze gotową przytulić i pocieszyć. Zapamiętam, jak grzała mi bieliznę w nocy, żeby rano przyjemnie się ją ubierało. A po udarze, ile radości sprawiał jej dobry bombon [cukierek, z gwary śląskiej - przyp. red.] po obiedzie" - napisała o swojej babci Marianna Linde. Aktorka i piosenkarka dołączyła kilka jej zdjęć z różnych okresów jej życia.
Na równie wzruszający post Marianna zdecydowała się kilka dni temu po śmierci Asji Łamtiuginy, matki Olafa Lubaszenki. "Asja. Moja pierwsza inspiracja. Z nią pisałam pierwsze wiersze, śmiejąc się do rozpuku, ona pozwalała mi jako małej dziewczynce oglądać poważne kino, z nią malowałam olejem na płótnie godzinami, ona zaraziła mnie miłością do sztuki szeroko pojętej. Jej opowiadałam o pierwszych zakochaniach i ona pomagała mi w podstawówce odpisywać na smsy do chłopaków, aż jeden napisał 'i to w Tobie lubię najbardziej - poczucie humoru!' Dziś odeszła. Wysyłam dużo światła, Assssija" - napisała kilka dni temu. Asja Łamtiugina była polską aktorką, poetką i malarką pochodzenia rosyjskiego. Była żoną Edwarda Linde-Lubaszenki, z którym się rozwiodła. Zmarła w wieku 82 lat.
30-letnia Marianna Linde jest absolwentką wydziału aktorskiego krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych. W 2017 r. wydała swoją debiutancką płytę "Sun", a w kolejnym roku wystąpiła w 9. edycji "The Voice of Poland". Grała w serialu "Zakochani po uszy".