Córka Demi Moore i Bruce'a Willisa przyznała się do choroby
27-letnia Tallulah Willis to najmłodsza z trzech córek słynnej hollywoodzkiej pary sprzed lat - Demi Moore i Bruce’a Willisa. Ta początkująca aktorka cierpi na zaburzenie zwane dysmorfobią, polegające na przesadnie krytycznym podejściu do własnego wyglądu.
Tallulah Willis przyznała na Instagramie, ta choroba objawiała się u niej m.in. tym, że nie znosiła swoich męskich rysów twarzy, które odziedziczyła po ojcu.
"Karałam samą siebie za to, że nie wyglądałam jak moja mama, od kiedy w dzieciństwie powiedziano mi, że jestem bliźniakiem mojego taty. Nie cierpiałem tego podobieństwa i sądziłam, że moja 'męska' twarz jest głównym powodem, dla którego nie kochałam siebie" - Tallulah wyznała na swoim profilu instagramowym.
Po czym dodała, że takie myślenie było błędem. "Z natury jestem kimś wartościowym i godnym - na każdym etapie życia, z każdym rozmiarem i z każdą fryzurą. Ty również" - stwierdziła.
Z dysmorfobią związek też miało to, że Tallulah mocno eksperymentowała ze swoim wyglądem. Na przestrzeni lat bardzo chudła, albo bardzo tyła. Zdarzyło jej się nawet ogolić głowę na łyso.
Tym, którzy tak, jak ona zmagają się z dysmorfobią radzi, by robili sobie przerwy od mediów społecznościowych, wychodzili na spacer, brali kąpiel, zasłonili lustra w domu, słuchali muzyki, otaczali się ludzi, wśród których czują się bezpiecznie i którym mogą się zwierzyć, a także spisywali swoje emocje na kartce, którą później podrą.
Na początku maja, też za pośrednictwem Instagrama, Tallulah ogłosiła, że jest zaręczona. Powiedziała "tak" reżyserowi filmowemu Dillonowi Bussowi, z którym jest w związku od roku.