Co to znaczy home movie?

"Mieszkanie jest moje, to znaczy wynajmuję je, ale tu mieszkam. Tak więc to są rekwizyty, ale i moje prywatne rzeczy" - tłumaczył reżyser.

"Kup teraz" to komedia, opowiadająca o dwóch braciach, którzy "po pijanemu" wystawiają na aukcji internetowej swoje dziewczyny, aby sprawdzić, która jest cenniejsza. W czwartek na wrocławskim osiedlu Kozanów, ruszyły zdjęcia do filmu.

Główny bohater filmu, grany przez reżysera, jest amatorem kina, zbiera filmy i skupuje je na aukcjach internetowych. Matwiejczyk zaznaczył jednak, że główny bohater filmu tylko w swoich pasjach i hobby jest podobny do reżysera.

"Różnimy się natomiast emocjami i świadomością. Ja wiem, czego chcę i co jest dla mnie ważne" - zastrzegł reżyser.

Filmowy główny bohater - Piotr - to trochę życiowy abnegat, student medycyny, który fascynuje się sekcjami zwłok. "Ma dziewczynę - Paulinę, ale jej osobowość go przytłacza. Ona jest zimna i wyniosła. Ma mu za złe jego życiową postawę. A Piotr marzy o spokoju, cieple i ciszy. Dlatego też podświadomie zazdrości dziewczyny swojemu bratu - Dawidowi" - opowiada fabułę filmu reżyser.

Dawida w filmie zagra Dawid Antkowiak, który - według reżysera - jest przeciwieństwem Piotra. Dawid wie, czego chce, jest cholerykiem i potrafi egzekwować swoje plany, zamierzenia. Jego dziewczyna Beata swoim usposobieniem bardziej podobna jest do Piotra.

Dlatego też po jednej z imprez alkoholowych, między braćmi dochodzi do kłótni, podczas której Piotr i Dawid będąc kompletnie pijani wystawiają swoje dziewczyny na akucję internetową. "Ja uważam, że Beata jest fajniejsza. Bronię jej przed Dawidem, który uważa, że jest zbyt bierna" - opowiadał Matwiejczyk.

Gdy rano bracia się budzą i zaglądają na swoją ulubioną stronę "Ale grosz", dowiadują się, że wystawili dziewczyny na sprzedaż. "I teraz zaczynają się problemy. Aukcja idzie dobrze. Dziewczyny mają wzięcie. Bracia wszystko próbują odkręcić, ale jest za późno. A do tego Dawid z Piotrkiem starają się ukryć całą prawdę przed Pauliną i Beatą" - ujawnia reżyser.

Matwiejczyk nie chciał zdradzić zakończenia filmu. Obiecał jedynie, że "zakończy się dobrze, choć to zakończenie będzie dość przewrotne".

W filmie Paulinę zagra Paulina Zgoda, a Beatę - Beata Lech. Ponadto w filmie mają wystąpić - w małych epizodycznych rolach - znani aktorzy i prezenterzy. Matwiejczyk nie chciał powiedzieć, kim są te znane osoby.

"Mam już wszystko dogadane. Mam ich zgodę, ale nie chcę zapeszyć" - tłumaczył reżyser. I właśnie ze względu na te znane osoby najnowszy, pełnometrażowy film Matwiejczyka będzie również częściowo kręcony w Warszawie, Krakowie i Gdańsku. Jednak do końca stycznia ekipa pozostanie we Wrocławiu, gdzie będzie kręcić główne sceny.

Reżyser nie wie jeszcze, kiedy film trafi na ekrany kin.