Reklama

Co na Warszawskim Festiwalu Filmowym?

Blisko 130 pełno- i 90 krótkometrażowych filmów z całego świata znalazło się w programie 27. Warszawskiego Festiwalu Filmowego.

W programie 27. WWF znalazły się premierowe filmy z 59 krajów. Pokazy odbędą się w Multikinie w Złotych Tarasach oraz w warszawskiej Kinotece.

Festiwal otworzy brytyjski thriller polityczno-szpiegowski "Ósma strona" w reż. Davida Hare'a, a na gali zakończenia wyświetlony zostanie film koprodukcji francusko-irlandzko-brytyjsko-niemiecko-kanadyjskiej "Niebezpieczna metoda" w reż. Davida Cronenberga.

- Tak premierowej międzynarodowej imprezy filmowej jeszcze w Polsce nie było. Ponad połowa filmów w naszym głównym konkursie to premiery międzynarodowe i światowe. Tegoroczny program będzie bardzo bogaty - powiedział na środowej (21 września) konferencji prasowej, dyrektor Warszawskiego Festiwalu Filmowego, Stefan Laudyn.

Reklama

Na imprezie będzie 5 sekcji konkursowych: Konkurs Międzynarodowy - dla filmów fabularnych, Konkurs 1-2 - dla pierwszych i drugich pełnometrażowych filmów fabularnych w dorobku ich reżyserów, Konkurs Wolny Duch - dla filmów niezależnych, nowatorskich, buntowniczych, Konkurs Filmów Dokumentalnych - dla pełnometrażowych (powyżej 60 min.) filmów dokumentalnych i Konkurs Filmów Krótkometrażowych.

W głównym konkursie - Konkursie Międzynarodowym - zostanie pokazanych 20 filmów w tym dwa polskie - "Róża" Wojciecha Smarzowskiego i "Wymyk" Grega Zglinskiego.

"Ogromnie się cieszę, że mamy w tym konkursie dwa wspaniałe polskie filmy. Z wielką przyjemnością będę patrzył, jak te produkcje będą rywalizowały z filmami z całego świata. To są dwa naprawdę znakomite obrazy" - mówił w środę Laudyn.

Oprócz "Róży" i "Wymyku" w Konkursie Międzynarodowym wystartują także m.in.: "17 godzin" (reż. Chema de la Pena), "Alois Nebel" (reż. Tomas Lunak), "Bestia" (reż. Christoffer Boe), "Ciemne sprawy" (reż. Kivu Ruhorahoza), "Lena" (reż. Christophe van Rompaey z główną rolą Agaty Buzek) oraz "Znieważona ziemia" (reż. Michale Boganim z rolą Andrzeja Chyry).

W jury konkursu międzynarodowego zasiądą: producentka Christa Saredi, reżyser, producent i scenarzysta Bogdan George Apetri, reżyser Alvaro Brechner, reżyser i scenarzysta Milcho Manchevski i producent Artem Vassiliev.

Organizatorzy Warszawskiego Festiwalu Filmowego wystosowali specjalne zaproszenie do Jafara Panahiego, reżysera irańskiego, przebywającego w areszcie domowym, z prośbą o przyjęcie funkcji Przewodniczącego Jury Konkursu Międzynarodowego. Jednak Panahi nie może obecnie opuszczać Teheranu.

- Pan Jafar Panahi został oskarżony przez rząd irański o to, że przygotowuje antyrządowy film i od dłuższego czasu przebywa w areszcie domowym. Międzynarodowe festiwale filmowe wysyłają mu zaproszenia z nadzieją, że władze irańskie kiedyś go wypuszczą. Światowa premiera filmu obrazującego areszt domowy Jafara Panahi, odbyła się w tym roku w Cannes. My także mamy ten obraz w programie. Film nosi przekorny tytuł "To nie jest film" - powiedział Stefan Laudyn.

WFF zaliczany jest do 13 najważniejszych festiwali filmowych na świecie, obok m.in. Cannes, Berlina, Wenecji i Locarno. Listę sporządziła Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Producentów Filmowych (FIAPF).

27. edycja Warszawskiego Festiwalu Filmowego trwać będzie od 7 do 16 października.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama