Reklama

Clint Eastwood docenił Lady Gagę

Lady Gaga zagrała główną rolę w kolejnej ekranizacji hollywoodzkiego przeboju "Narodziny gwiazdy". Jej grę docenił sam Clint Eastwood, który początkowo miał reżyserować film. W końcu realizacji obrazu podjął się Bradley Cooper.

Lady Gaga zagrała główną rolę w kolejnej ekranizacji hollywoodzkiego przeboju "Narodziny gwiazdy". Jej grę docenił sam Clint Eastwood, który początkowo miał reżyserować film. W końcu realizacji obrazu podjął się Bradley Cooper.
Lady Gaga w scenie z "Narodzin gwiazdy" /materiały prasowe

"Myślę, że Bradley wykonał znakomitą robotę" - ocenił Clint Eastwood. "Gdy ogłosił, że chce pracować z Lady Gagą miałem wątpliwości. Myślałem, że nie nadaje się do tej roli, ale nie miałem racji. Poradziła sobie znakomicie" - dodał legendarny aktor i reżyser.
Bradley Cooper i Clint Eastwood spotkali się ostatnio na planie filmu "Przemytnik", który właśnie wszedł do kin w USA.

"Narodziny gwiazdy" to nowa wersja popularnego musicalu. Lady Gaga występuje pod prawdziwym imieniem i nazwiskiem, Stefani Germanotta, i wciela się w Ally, aspirującą piosenkarkę, której talent odkrywa gwiazdor country, Jackson Maine (Bradley Cooper).

Reklama

Para zaczyna romans i współpracę, jednak im większą popularność zdobywa dziewczyna, tym trudniejsze stają się jej relacje z mentorem...

W obsadzie znaleźli się również Sam Elliott, Andrew Dice Clay i Dave Chappelle. Scenariusz napisał Eric Roth ("Monachium", "Forrest Gump"). Bradley Cooper zadebiutował za kamerą jako reżyser.


PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy