"Circus Maximus": Kwiatkowska w musicalu
Jeszcze w tym roku trafi do kin niezwykły musical, w którym zobaczymy Katarzyną Kwiatkowską.
Pracuję teraz na planie reżyserskiego debiutu Bartka Kulasa "Circus Maximus" - zdradziła Katarzyna Kwiatkowska, jurorka polsatowskiego show "Twoja twarz brzmi znajomo". Historia rozgrywa się w latach 20. XX wieku, a jego bohaterami są pracownicy podupadającego cyrku.
- Gram asystentkę magika, który zamyka mnie w szafie i przebija sztyletami - opowiada o swojej roli aktorka. - Tyle że szafa jest jakaś taka marna i te sztylety bez przerwy we mnie trafiają, więc jestem cała pokaleczona - dodaje.
Rekompensatą za to, że gra postać narażoną na niebezpieczeństwo, jest charakteryzacja. - Mam na głowie niesamowite loczki i wyglądam jak aktorka z niemych filmów - żartuje. Ale nie tylko wygląd na planie filmu Bartka Kulasa sprawia, że Katarzyna Kwiatkowska z entuzjazmem podchodzi do tego projektu. Zdjęcia powstają w Krakowie, a jak twierdzi aktorka, miło jest na wiosnę pojechać do miasta Kraka.
Dlaczego musical? - Ostatni filmowy musical powstał w Polsce chyba w latach osiemdziesiątych - mówi reżyser. - Myślę, że nadszedł już czas na piękny muzyczny film i będzie to "Circus Maximus" - dodaje.
Taki gatunek filmowy wymaga odpowiedniej oprawy muzycznej. W jej powstanie zaangażowany jest między innymi Łukasz Pieprzyk.
Marzena Juraczko
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!