Reklama

Christopher Nolan wybrał już swój film roku. Nie wszyscy podzielają zachwyt

"Gladiator II" wywołał wiele kontrowersji i dyskusji, i choć dla wielu wydawał się niepotrzebnym sequelem, to w świecie kino został doceniony. Produkcja znalazła się na liście filmów, które podbiły serce Christophera Nolana.

"Gladiator" - film, który zmienił oblicze kina

Premiera "Gladiatora" w 2000 roku była przełomowym momentem w świecie filmów historycznych. Produkcja, opowiadająca o losach Maximusa (w tej roli niezapomniany Russell Crowe), zdobyła aż pięć Oscarów, w tym za najlepszy film. Historia o zemście, honorze i walce w Koloseum na tle potęgi starożytnego Rzymu poruszyła widzów na całym świecie. 

Po latach oczekiwań, w 2024 roku Ridley Scott powrócił do swojego wielkiego dzieła, prezentując "Gladiatora 2". Produkcja spotkała się z mieszanymi opiniami, choć nie da się ukryć, że była to jedna z najgłośniejszych premier 2024 roku. 

Reklama

Christopher Nolan wybrał ulubiony film

Uwielbiany reżyser, Christopher Nolan, nie szczędził ciepłych słów i pochwał produkcji Ridleya Scotta, który docenił próby uchwycenia głębi bohatera, znanej z poprzedniej części serii. Jednak nie wszyscy podzielają ten zachwyt. 

"Podobnie jak najlepsze, długo wyczekiwane sequele, 'Gladiator II' musi być remake'iem i sequelem w jednym, a dowodem geniuszu Scotta jest to, że udaje mu się zrównoważyć indywidualny patos oryginału z ekspansywnymi wymaganiami centralnego tematu nowego dzieła" - wyjaśnił Nolan. 

Po drugiej strony barykady stanął trzykrotny zdobywca Oscara - Oliver Stone, który określił najnowszego "Gladiatora" jako "puste kalorie", które nie potrafiły na serio zaangażować widzów w historie przedstawione na ekranie. 

"Na pewno da się go obejrzeć. To dobry, dobrze zrobiony, jak zwykle ścisły film Ridleya, ale nie obchodziły mnie [znajdujące się w nim] osoby. Nie zaangażowałem się. Pierwszy był klasykiem. Drugi to puste kalorie, jak komercyjny produkt" - skomentował Stone w podcaście "PBD". 

Oceny "Gladiatora 2" są niższe niż uwielbianej "jedynki". W popularnych agregatach ocen, jak IMDb czy Rotten Tomatoes, nowy film Scotta ma nieco niższe wyniki, jednak nie można powiedzieć, aby odbiór filmu z 2024 roku był zły. 

"Gladiatorowi 2" jest też daleko do klapy, gdyż w kinach bił rekordy w box office, przyciągając przed ekrany rzesze widzów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Christopher Nolan | Oliver Stone | Gladiator 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy