Reklama

Chris Evans skrytykował Donalda Trumpa za działania w sprawie koronawirusa

„Ameryka potrzebuje lidera!” – grzmi na Twitterze Chris Evans, czyli popularny Kapitan Ameryka z serii komiksowych filmów Marvela. Tak aktor zareagował na działania Donalda Trumpa w sprawie pandemii koronawirusa.

„Ameryka potrzebuje lidera!” – grzmi na Twitterze Chris Evans, czyli popularny Kapitan Ameryka z serii komiksowych filmów Marvela. Tak aktor zareagował na działania Donalda Trumpa w sprawie pandemii koronawirusa.
Chris Evans /Sonia Recchia /Getty Images

"Prezydent po prostu zwiał z mównicy w trakcie konferencji prasowej bez udzielenia odpowiedzi na żadne pytanie. Ameryka chce odpowiedzi. Ameryka potrzebuje lidera. Ameryka nie chce prezydenta, który ucieka ze sceny w trakcie kryzysu i który zostawia swoje obowiązki Mike’owi Pence’owi" - napisał Evans na Twitterze po niedzielnej konferencji prasowej prezydenta USA, w trakcie której Trump powiedział do Amerykanów, żeby "wyluzowali".

Konferencja z udziałem przedstawicieli ministerstwa zdrowia została zorganizowana z powodu koronawirusa, którym w Stanach zaraziło się ponad trzy tysiące osób. Przynajmniej 61 z nich zmarło. Ale według słów prezydenta USA, jego administracja ma ogromną kontrolę nad pandemią. "Pozostaniemy najwięksi. Pozostaniemy najlepsi" - powiedział Trump.

Mniej entuzjastyczni byli obecni na konferencji lekarze. "Najgorsze jeszcze przed nami. Stany znajdują się w bardzo ważnym momencie, w którym restauracje, bary i kina zostają stopniowo zamykane na terenie całego kraju" - trzeźwo ocenił sytuację specjalista od chorób zakaźnych doktor Anthony Fauci.

Zanim Trump opuścił mównicę, dodał jeszcze, że wirus COVID-19 jest bardzo niebezpieczny dla osób starszych, zaznaczając, że młodsze osoby nie są tak bardzo narażone na jego efekty. Zapewnił, że przedstawiciele opieki zdrowotnej zrobią "Prezydent po prostu zwiał z mównicy w trakcie konferencji prasowej bez udzielenia odpowiedzi na żadne pytanie. Ameryka chce odpowiedzi. Ameryka potrzebuje lidera. Ameryka nie chce prezydenta, który ucieka ze sceny w trakcie kryzysu i który zostawia swoje obowiązki Mike’owi Pence’owi" - napisał Evans na Twitterze w odpowiedzi na niedzielną konferencję prasową, w trakcie której prezydent Trump zwrócił się do Amerykanów, by "wyluzowali".

Reklama

Konferencja z udziałem przedstawicieli ministerstwa zdrowia została zorganizowana z powodu koronawirusa, który w Stanach zaraził ponad trzy tysiące osób i doprowadził do przynajmniej 61 zgonów. Według słów prezydenta, jego administracja ma ogromną kontrolę nad pandemią. "Pozostaniemy najwięksi. Pozostaniemy najlepsi" - powiedział Trump.

Mniej entuzjastyczni byli obecni na konferencji lekarze. "Najgorsze jeszcze przed nami. Stany znajdują się w bardzo ważnym momencie, w którym restauracje, bary i kina zostają stopniowo zamykane na terenie całego kraju" - trzeźwo ocenił sytuację specjalista od chorób zakaźnych doktor Anthony Fauci.

Zanim Trump opuścił mównicę, dodał jeszcze, że wirus COVID-19 jest bardzo niebezpieczny dla osób starszych, zaznaczając, że młodsze osoby nie są tak bardzo narażone na jego efekty. Zapewnił, że przedstawiciele opieki zdrowotnej zrobią wszystko, by odizolować zarażonych i spowolnić pandemię. Prezydent nie chciał jednak odpowiadać na żadne pytania i do dyspozycji dziennikarzy zostawił wiceprezydenta Mike’a Pence’a, tłumacząc, że musi wykonać kilka rozmów telefonicznych.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy Chris Evans krytykuje Donalda Trumpa. W jednym z wywiadów udzielonych w zeszłym roku nazwał prezydenta Stanów Zjednoczonych "kompletnym debilem".

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Chris Evans | Donald Trump
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy