Reklama

"Chłopi" najbardziej kasowym polskim filmem 2023. Pokonali "Zieloną granicę"

"Chłopi" to najbardziej kasowy polski film 2023 roku - poinformował w poniedziałek dystrybutor Next Film. Obraz w reżyserii DK i Hugh Welchmanów obejrzało w polskich kinach już ponad 750 tysięcy widzów. Oznacza to, że w zestawieniu box office "Chłopi" wyprzedzili "Zieloną granicę" Agnieszki Holland.

"Chłopi" to najbardziej kasowy polski film 2023 roku - poinformował w poniedziałek dystrybutor Next Film. Obraz w reżyserii DK i Hugh Welchmanów obejrzało w polskich kinach już ponad 750 tysięcy widzów. Oznacza to, że w zestawieniu box office "Chłopi" wyprzedzili "Zieloną granicę" Agnieszki Holland.
Kamila Urzędowska w filmie "Chłopi" /NEXT FILM /materiały prasowe

"Chłopi", którzy trafili na ekrany kin 13 października, osiągnęli już lepszy wynik niż "Zielona granica". Obraz Agnieszki Holland, który oglądać mogliśmy w kinach od 20 września, obejrzało dotychczas ponad 712 tysięcy widzów.

"Chłopi" to wyjątkowa malarska animacja filmowa, zrealizowana na podstawie powieści Władysława Reymonta. Na tle zmieniających się pór roku i sezonowych prac polowych rozgrywają się losy rodziny Borynów i pięknej, tajemniczej Jagny. Unikalny mikroświat wiejskiej wspólnoty staje się pretekstem do opowiedzenia uniwersalnej i niesamowicie aktualnej historii. Historii o tragicznej miłości i życiu w małej społeczności, gdzie reguły i brutalne zasady gry wyznaczają każdemu określone miejsce w grupie, a wyjście poza ciasne ramy grozi upokorzeniem i odrzuceniem.

Reklama

"Chłopi" polskim kandydatem do Oscara

"Chłopi" zostali zrealizowani w technice animacji malarskiej, która podbiła serca fanów na całym świecie już przy poprzedniej produkcji HughDK Welchmanów - filmie "Twój Vincent". Kosztujące 30 milionów złotych i powstające przez trzy lata dzieło zostało już zauważone i nagrodzone na tegorocznym 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Tytuł zdobył tam Nagrodę Specjalną Jury "za unikalną formę filmową" oraz Nagrodę Publiczności, zaś aktorka Kamila Urzędowska, która wciela się w postać Jagny, otrzymała dwie nagrody - Kryształową Gwiazdę Elle oraz "Chopard Loves Cinema". "Chłopi" zostali też wybrani przez komisję oscarową jako polski kandydat do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii "najlepszy film zagraniczny".

"Oprócz wszystkich walorów artystycznych, które posiada film, porusza on również ważne i wciąż aktualne tematy społeczne - opresję wobec kobiet, ich zależność, a nawet przynależność do mężczyzny, przemoc seksualną i mobbing. Ta historia - oparta na książce, która dostała Nagrodę Nobla - będzie zrozumiała na całym świecie, ponad granicami i ponad podziałami politycznymi, miejmy nadzieję" - wskazała przewodnicząca Komisji Selekcyjnej Ewa Puszczyńska. Nominacje do nagród Amerykańskiej Akademii Wiedzy i Sztuki Filmowej zostaną ogłoszone 23 stycznia 2024 roku.

W sercu opowieści o mieszkańcach Lipiec - rozgrywającej się na tle czterech pór roku - twórcy umieścili piękną i utalentowaną plastycznie Jagnę (w tej roli Kamila Urzędowska), do której wzdychają wszyscy mężczyźni w wiosce. Jednym z nich jest dużo starszy od dziewczyny, zamożny gospodarz Maciej Boryna (Mirosław Baka), który od początku wzbudza w niej niechęć. Przymuszona przez matkę, Jagna poślubia Macieja, jednak potajemnie wciąż romansuje z jego synem Antkiem (Robert Gulaczyk). Jej zachowanie spotyka się z ostrą krytyką ze strony miejscowych kobiet, podporządkowanym konserwatywnym konwenansom. Jagna postanawia jednak żyć na własnych zasadach, nawet gdyby miała zapłacić za to najwyższą cenę.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Chłopi (2022)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy