Chłopak Ariany Grande, komik Pete Davidson, chciał popełnić samobójstwo?
Komik Pete Davidson, o którym zrobiło się głośno w 2018 roku z powodu jego burzliwego związku z piosenkarką Arianą Grande, w niedzielę16 grudnia, rano zamieścił na swoim koncie na Instagramie niepokojący post. Niektórzy odczytali to jako notkę samobójczą, inni widzieli w nim wołanie o pomoc.
"Nie chcę już żyć na tej planecie. Staram się zostać dla Was, ale nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Starałem się tylko pomagać ludziom. Pamiętajcie, że Was uprzedziłem" - głosił napis na obrazku, który zamieścił Davidson.
Chwilę wcześniej komik wdał się w dyskusję pomiędzy swoją byłą narzeczoną Arianą Grande i Kanye Westem. Davidson poparł rapera za jego otwartość wobec osób mających problemy psychiczne. Komik otwarcie mówił o swojej walce z chorobą dwubiegunową oraz tragedii z dzieciństwa - jego ojciec był jednym ze strażaków, którzy zginęli w akcji ratunkowej w czasie zamachów z 11 września 2001 roku. Przyznał także, że liczba atakujących komentarzy w internecie pod jego adresem zwiększyła się, gdy rozpoczął i zakończył związek z Grande.
Wielu celebrytów - w tym aktorzy Jon Cryer i Jada Pinkett Smith - wyraziło zaniepokojenie jego stanem. Zaalarmowana jego postem nowojorska policja ustaliła, że Davidson przebywał wtedy w wieżowcu przy Rockefeller Plaza 30, gdzie znajduje się siedziba telewizji NBC i kręcony jest amerykańska wersja "Saturday Night Live". Komik jest członkiem głównej obsady programu komediowego od 2014 roku. W odcinku z 15 grudnia Davidson nie pojawił się w żadnym ze skeczy odgrywanych na żywo. Wystąpił jedynie na chwilę, zapowiadając drugą piosenkę odcinka.
Davidson od maja 2018 roku spotykał się z Grande. W czerwcu ogłosili swoje zaręczyny. Para rozstała się w październiku 2018 roku.