Reklama

Chloe Moretz w remake'u "Carrie"

Chloe Moretz ma dopiero 15 lat, ale na swoim koncie udział w imponującej liczbie filmów. Właśnie dostała kolejny angaż. Zagra główną rolę w nowym filmie na podstawie klasycznego horroru Stephena Kinga "Carrie".

"Jeszcze nigdy nie byłam tak szczęśliwa! Dziękuję Kim Peirce i wytwórni MGM za tę życiową szansę, której nigdy nie zapomnę" - napisała na swoim Twitterze młoda aktorka znana z filmów "Hugo", "Kick-Ass" czy "500 dni miłości". Pod uwagę brane były także 18-latnia Dakota Fanning i 23-letnia Lily Collins.

Film Kimberly Peirce, reżyserki znanej z głośnego debiutu "Nie czas na łzy" (1999), nie ma być jedynie remakiem filmu Briana De Palmy z 1976 roku, którego gwiazdą była Sissy Spacek, ale zupełnie nową adaptacją powieści Stephena Kinga.

Reklama

Napisana w 1974 roku "Carrie" to pierwsza książka w dorobku znanego pisarza. Opowiada o nieśmiałej i odrzuconej przez rówieśników Carrie White, która wychowywana jest samotnie przez matkę, fanatyczkę religijną. W pewnym momencie dziewczyna odkrywa u siebie zdolności telekinetyczne, które wykorzystuje, aby zemścić się na swoich prześladowcach ze szkoły.

Na podstawie książki powstał nie tylko film Briana De Palmy - dziś uznany za klasykę kina grozy, ale także broadwayowski musical.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Chloe Moretz | Carrie | kinga
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy