Reklama

Chińska gwiazda srogo ukarana za oszustwa podatkowe

Fan Bingbing, najlepiej zarabiająca chińska aktorka, znalazła się w dużych tarapatach. Oskarżono ją o przestępstwa podatkowe. Jeśli chce uniknąć procesu karnego, musi zapłacić fiskusowi 884 mln juanów, czyli prawie pół miliarda złotych.

Fan Bingbing, najlepiej zarabiająca chińska aktorka, znalazła się w dużych tarapatach. Oskarżono ją o przestępstwa podatkowe. Jeśli chce uniknąć procesu karnego, musi zapłacić fiskusowi 884 mln juanów, czyli prawie pół miliarda złotych.
Fan Bingbing jest oskarżona o przestępstwa podatkowe /FRANCK ROBICHON /PAP/EPA

Kilka miesięcy temu Fan Bingbing zniknęła jak kamfora. 37-letnia aktorka znana z ról w filmach "X-Men" i "Iron Man 3", przestała pojawiać się na premierach i pokazach mody, zawiesiła też aktywność w mediach społecznościowych. Już wiadomo, co jest przyczyną zniknięcia supergwiazdy.

W środę chińska agencja prasowa Xinhua podała, że Bingbing ma problemy z prawem - fiskus zarzucił jej przestępstwa podatkowe. Musi zapłacić 884 mln juanów, czyli prawie pół miliarda złotych, by uniknąć odpowiedzialności karnej. Na tę kwotę składają się zaległe podatki i grzywna.

Reklama

Za pośrednictwem chińskiego portalu społecznościowego Weibo Bingbing napisała, że podporządkuje się decyzji władz. "Zawiodłam kraj, który mnie wyżywił, społeczeństwo, które mi zaufało i fanów, którzy mnie pokochali. Bez miłość tych wszystkich ludzi nie byłabym tym, kim jestem" - stwierdziła.

Aktorkę oskarża się m.in. o zawieranie kontraktów nazywanych yin-yang. Gwiazda podczas pracy nad różnymi projektami miała otrzymywać dwie umowy - jedna zawierała prawdziwą gażę aktorki, a druga o wiele mniejszą, opodatkowaną kwotę.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Fan Bingbing
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy