Charlie Sheen prezydentem USA
Z przeciwnikami politycznymi dyskutuje przy pomocy karabinu M4, a jego łóżkowe ekscesy przyprawiają o rumieniec wstydu samą Monikę Lewinsky! Charlie Sheen, pierwszy skandalista Hollywood, powraca do kin jako najbardziej niegrzeczny i najmniej poprawny prezydent w historii USA.
W kontynuacji hitu z 2010 roku supertwardziel Maczeta Cortez zostaje zwerbowany przez prezydenta USA i wysłany do Meksyku z misją likwidacji Szalonego Mendeza - bezwzględnego szefa kartelu narkotykowago, który szykuje atak rakietowy na Waszyngton. Żeby powstrzymać zbrodniczy plan Mendeza, Maczeta będzie zmuszony skorzystać z pomocy Luthera Voza - ekscentrycznego miliardera i handlarza bronią.
Na planie "Maczeta zabija" - obok charyzmatycznego i niepowtarzalnego Danny'ego Trejo - Robert Rodriguez zgromadził prawdziwą plejadę gwiazd. Demonicznego przeciwnika Maczety - Luthera Voza zagrał dwukrotny laureat Oscara Mel Gibson. W roli prezydenta USA występuje wspomniany Charlie Sheen. Wspierają ich - Antonio Banderas ("Desperado"), laureat Oscara Cuba Gooding Jr. ("Jerry Maguire") i nominowany do Oscara Demián Bichir ("Lepsze życie").
Równie imponująco wygląda żeńska część obsady. Powracają bohaterki pierwszej części - Jessica Alba ("Sin City - Miasto Grzechu") oraz Michelle Rodriguez ("Avatar"). Obok nich - wychowanka Rodrigueza Alexa Vega (seria "Mali Agenci"), eks-narzeczona Johnny'ego Deppa Amber Heard ("Dziennik zakrapiany rumem"), kolumbijska piękność Sofía Vergara ("Współczesna rodzina"), gwiazda serii "High School Musical" Vanessa Hudgens ("Spring Breakers") oraz debiutująca w kinie czołowa skandalistka show-biznesu Lady Gaga jako zmysłowa La Chameleón.
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!