Cezary Pazura wspomina Annę Przybylską. "Nie ma dnia, żebym o niej nie myślał"
"Nie ma dnia, żebym o niej nie myślał" - powiedział Cezary Pazura w dokumencie o Ani Przybylskiej. Aktorzy spotkali się na planie produkcji Jacka Bromskiego "Kariera Nikosia Dyzmy". Film "Ania" trafił na ekrany polskich kin 7 października.
Film "Ania" jest w kinach od 7 października. W dokumencie wspólne chwile z Anną Przybylską wspominają m.in. jej partner Jarosław Bieniuk, córka Oliwia, mama oraz siostra aktorki.
Nie brak opowieści związanych z jej życiem i karierą we wspomnieniach reżysera Radosława Piwowarskiego oraz wielu aktorów, m.in. Cezarego Pazury, Michała Żebrowskiego, Jana Englerta, Pawła Małaszyńskiego, Pawła Wawrzeckiego, Szymona Bobrowskiego, Anny Dereszowskiej, Katarzyny Bujakiewicz, Andrzeja Piasecznego.
Właśnie słowa Cezarego Pazura są wyjątkowo przejmujące. Przed kamerą aktor, który spotkał się z Anią Przybylską na planie filmu Jacka Bromskiego "Kariera Nikosia Dyzmy", opowiedział o tym, jak zapamiętał ostatnie pożegnanie z aktorką.
"Łatwo można było trafić do kościoła, bo absolutnie wszyscy tam ciągnęli" - opowiadał. Pazura miał odczytać w kościele jeden z listów. "Powtarzałem sobie: tylko nie patrz na dzieci, tylko nie patrz na dzieci. Skończyłem i zobaczyłem Szymona. Coś we mnie pękło. Płakałem już do samego końca" wspominał. "Nie ma dnia, żebym o niej nie myślał" - dodał aktor.
Dokument "Ania" trafił na ekrany polskich kin 7 października. Film zawiera niepublikowane dotąd materiały filmowe oraz pełne emocji wspomnienia rodziny, przyjaciół i współpracowników aktorki.
W filmie słyszymy zaraźliwy śmiech Anny Przybylskiej, sama opowiada, czym był dla niej sukces, piękno i sens życia. Rodzina wspomina o tym, jaka była poza kamerami i jaką była mamą.
Współpracownicy opowiadają o jej pracy na planie i karierze zawodowej, przyjaciele natomiast o tym, jak ich zaskakiwała i z jakimi wspomnieniami ich zostawiła, gdy odeszła w 2014 roku. Aktorka zmagała się z rakiem trzustki. Zmarła 5 października 2014 roku w wieku 36 lat.