Reklama

Cementowa dłoń Johnny'ego Deppa

Ręce, które w filmach Tima Burtona ("Duża ryba", "Planeta małp") były zastępowane nożycami oraz nosiły rękawice zostały unieśmiertelnione. Johnny Depp ("Piraci z Karaibów. Klątwa Czarnej Perły ", "Marzyciel") złożył podpis oraz odcisnął ślady dłoni i stóp na mokrym cemencie przed Mann's Chinese Theater na Hoolywood Boulevard.

"To dziwaczne" - powiedział Depp do sporej grupki fanów, którzy byli świadkami ceremonii.

"Powiedzieć, że jest to zawstydzające to tyle, co zrozumieć całe tysiąclecie" - dodał złośliwie aktor.

Chodnikowa uroczystość związana była z premierą najnowszego filmu z udziałem Deppa "Gnijąca panna młoda" w reżyserii Tima Burtona. To już piąta współpraca Deppa z Burtonem.

Dotychczas panowie pracowali razem przy filmach: "Edward Nożycoręki", "Ed Wood", "Jeździec bez głowy""Charlie i fabryka czekolady", który obecny jest właśnie na polskich ekranach.

Johnny Depp jest teraz w trakcie zdjęć do filmu "Piraci z Karaibów: Dead Man's Chest". Niedługo rozpocznie realizację "Piraci z Karaibów 3.".

Reklama

Najnowszy film Tima Burtona z Johnnym Deppem "Gnijąca panna młoda" będziemy mogli zobaczyć podczas Warszawskiego Festiwalu Filmowego (7-16 września). Do kin obraz Burtona trafi 9 grudnia 2005.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Johnny Depp | Planeta małp | dłonie | piraci | piraci z karaibów | film | dłoń
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy