Reklama

Cara Delevigne dziewczyną Bonda?

Brytyjska modelka Cara Delevingne marzy o karierze na dużym ekranie. Po debiucie w 2012 roku w filmie "Anna Karenina", modelka kontynuuje swoje aktorskie plany. Otwarcie mówi o tym, że ma być kolejną dziewczyną Bonda.

Według "Daily Mirror", to nowy cel Delevigne: stać się kolejną dziewczyną Bonda.

"Oświadczyła, że kocha grać w filmach. Producenci zaczęli interesować się nią" - poinformował tabloid.

"Ona jest bardzo piękna, sławna, i zaczyna mieć reputację dobrej aktorki. To byłoby prawdziwe wydarzenie, gdyby dostała tę rolę. Wszyscy są bardzo podekscytowani" - cytuje swoje anonimowe źródło "Daily Mirror".

Strona Schmoesknow podała w zeszłym tygodniu, że modelka zamierza zagrać w 24. części Jamesa Bonda, zaplanowanego na listopad 2015. Cara może wcielić się w rolę Mirandy Frost, granej przez brytyjską aktorkę Rosamund Pike w odsłonie przygód Bonda "Śmierć nadejdzie jutro".

Reklama

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy