Cameron Diaz: 20 milionów za rolę w "Aniołkach Charliego 2"
Cameron Diaz kończy negocjacje w sprawie powtórzenia roli Natalie w sequelu przeboju "Aniołki Charliego". Za rolę w kontynuacji ma otrzymać aż 20 milionów dolarów, co sprawi, iż stanie się drugą po Julii Roberts aktorką, której honorarium za występ w filmie przekroczy tę magiczną granicę.
Tymczasem Diaz podpisała umowę na udział w sequelu innego przeboju - animowanej opowieści "Shrek".
Cameron Diaz jest drugą bohaterką przebojowych "Aniołków Charliego", która pojawi się w sequelu. Drew Barrymore w "Aniołkach Charliego 2" powróci w dwóch rolach - aktorki (rola Dylan) i producentki.
Przebój w reżyserii McG zarobił w samych tylko Stanach Zjednoczonych 125 milionów dolarów. Zdjęcia do sequela mają się rozpocząć latem 2002 roku, na fotelu reżysera ponownie zasiądzie McG. Scenariusz opowieści stworzył John August. Lucy Liu, która w pierwowzorze zagrała Alex, wciąż prowadzi negocjacje na temat warunków swego udziału w sequelu.
20 milionów dolarów za występ w kontynuacji "Aniołków Charliego" to nie jedyne wielkie pieniądze, jakie w najbliższym czasie zarobi Cameron Diaz. Aktorka podpisała ostatnio umowę na udział w sequelu innego przeboju - animowanej opowieści "Shrek".
Za tygodniową pracę na "planie" "Shreka 2", polegającą na użyczeniu głosu księżniczce Fionie, Diaz otrzyma 10 milionów dolarów. Tyle samo zarobią Mike Myers (jego głosem mówił Shrek) i Eddie Murphy (filmowy Osioł), którzy jednak jeszcze nie podpisali swoich kontraktów.
"Już nie mogę się doczekać zagrania Fiony po raz drugi" - mówi Cameron Diaz. "Ogarnie mnie podniecenie, kiedy pomyślę o ponownym spotkaniu z producentami filmu z wytwórni DreamWorks, z reżyserem i innymi twórcami Shreka. Nie wiem jeszcze, o czym będzie opowiadać sequel, ale wierzę, że również zawierał będzie pozytywne przesłanie, podobnie jak pierwowzór" - dodaje aktorka.
"Najbardziej cieszę się, że znów spotkam się z moją dwoistą bohaterką. Fiona w dzień jest piękną księżniczką, a w nocy brzydkim ogrem. Jednak dla mnie jest piękna cały czas. Kocham ją tak jak wszyscy widzowie. Już nie mogę się doczekać przygód, jakie przeżyje tym razem" - mówi Diaz.