Reklama

Całkiem nowy Bond?

John Logan, scenarzysta najnowszego filmu o przygodach Jamesa Bonda, przyznał, że "Skyfall" nie będzie kontynuacją poprzednich części serii. "To osobna historia" - powiedział serwisowi The Playlist.

"To zupełnie nowa historia, z nowym rozpoczęciem, środkiem i zakończeniem. ['Skyfall'] będzie autonomicznym filmem" - zapowiedział Logan, który ma już na koncie autorstwo takich obrazów, jak: "Coriolanus" w reżyserii Ralpha Fiennesa oraz "Hugo i jego wynalazek" Martina Scorsese.

"Uwielbiam Bonda. Pierwszym, którego zobaczyłem, były 'Diamenty są wieczne'. Od tego czasu jestem wielkim miłośnikiem serii" - przyznał Logan, zaznaczając, że nie tylko oglądał, lecz również czytał przygody agenta 007. "Mam wszystkie książki Iana Fleminga, to było jak przeznaczenie. Sam Mendes, którego znam od dawna z teatralnych kręgów i z którym pracowaliśmy kiedyś nad scenariuszem 'Sweeneya Todda' zanim wreszcie nakręcił go Tim Burton, wpadł kiedyś na mnie w Nowym Joru i zapytał: 'Nie chciałbyś zrobić nowego Bonda?'" - opowiedział Logan.

Reklama

Scenarzysta nowego Bonda ma już na kocie pracę z wieloma słynnymi reżyserami; na podstawie jego tekstów filmy nakręcili m.in. Ridley Scott, Oliver Stone i Martin Scorsese. Podkreśla jednak, że jego zadaniem jako scenarzysty jest dopasować się do artystycznej wrażliwości reżysera, dla którego pisze.

"Wykonuje określoną robotę. Jestem dramaturgiem. Nie jestem poetą. Nie jestem powieściopisarzem. Nie jestem malarzem. Moim zadaniem jest napisać kwestie, które będą wypowiadane przez aktorów i skonstruować sceny, które mogą zainspirować innych artystów. Muszę więc wiedzieć, 'co reżyser chce powiedzieć' i pomóc mu osiągnąć jego wizję" - dodał Logan.

Zapytany o to, na co położył nacisk Sam Mendes, kiedy zaproponował mu współpracę nad scenariuszem "Skyfall", Logan zwrócił uwagę na "wielowymiarowość charakterów".

"Wydaje mi się, że Sam, z racji tego, że wywodzi się z teatru, ma specyficzne wyobrażenie na temat relacji między bohaterami, a także złożoności samych bohaterów" - przyznał Logan. "Jedną z największych radości przy pracy nad 'Skyfall' było stworzenie skomplikowanych charakterów" - dodał.

Warto nadmienić, że Logan nie jest jedynym scenarzystą, który pracował nad "Skyfall". Autorami pierwszej wersji tekstu byli dwaj twórcy, którzy odpowiadają za poprzednie części serii; Neal Purvis i Robert Wade podpisali swoimi nazwiskami zarówno "Casino Royale", jak i "007 Quantum of Solace".

Premiera obrazu w reżyserii Sama Mendesa zaplanowana jest na 26 października 2012 i zbiegnie się z obchodami okrągłego jubileuszu Bonda. Pierwszy film serii "Doktor No" powstał bowiem w 1962 roku.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Skyfall | scenarzysta | Bond
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy