Reklama

Była najseksowniejszą kobietą na świecie. Dlaczego zniknęła z ekranów?

Szczyt popularności amerykańskiej aktorki Sarah Michelle Gellar przypadł na przełom wieków; w 1999 zagrała w popularnym filmie "Szkoła uwodzenia" a magazyn "FHM" uznał ją za najseksowniejszą kobietę na świecie.

Szczyt popularności amerykańskiej aktorki Sarah Michelle Gellar przypadł na przełom wieków; w 1999 zagrała w popularnym filmie "Szkoła uwodzenia" a magazyn "FHM" uznał ją za najseksowniejszą kobietę na świecie.
Sarah Michelle Gellar /Robert Milazzo /Disney General Entertainment Content /Getty Images

Przed kamerą Sarah Michelle Gellar zadebiutowała jako 5-latka w reklamie... Burger Kinga. Była to pierwsza reklamówka sieci, w której wymieniono z nazwy jej największego konkurenta - McDonald's. Aktorka przez lata była niemile widziana w sieciach McDonald's, w reklamie wygłasza bowiem zdanie: "Jadam tylko w Burger Kingu".

Aktorską karierę także zaczęła bardzo wcześnie. Jej pierwszym sukcesem była rola w serialu "Wszystkie moje dzieci". Z kolei premierowy występ w filmie zaliczyła jako siedmiolatka w obrazie "Na brooklińskim moście" (1984). Później oglądaliśmy ją w małych rólkach m.in. w komedii "Wesoły domek" (1988), thrillerze "Rosyjska ruletka" (1989) czy w biograficznym serialu "Jackie" (1991), w którym wcieliła się w nastoletnią Jacqueline Bouvier.

Reklama

Najlepszy pocałunek końca XX wieku

Przełomem w jej karierze był występ w dwóch horrorach dla nastolatków. Dzięki kreacjom w "Krzyku 2" (1997) Wesa Cravena i "Koszmarze minionego lata" (1997) Jima Gillespiego (oba na podstawie scenariuszy Kevina Williamsona) zrobiło się o niej głośno, a krytycy wróżyli jej wielką karierę.

Rok 1997 był chyba najlepszym w jej karierze, ponieważ wtedy też zaczęła wcielać się w tytułową rolę w cieszącym się ogromną popularnością serialu "Buffy, postrach wampirów". W maju 2003 roku, po 7. serii, zakończyła pracę na planie tej produkcji.

Rolą życia Gellar okazała się jednak o dwa lata późniejsza kreacja w "Szkole uwodzenia" (1999) Rogera Kumble'a. Film, w którym na ekranie partnerowali aktorce Ryan Phillippe i Reese Witherspoon, był uwspółcześnioną wersją "Niebezpiecznych związków". Opowiadał o nałogowym podrywaczu (Phillippe), który zakłada się ze swoją przyrodnią siostrą (Gellar), że uwiedzie miejscową cnotkę - córkę dyrektora szkoły (Witherspoon). Za rolę w "Szkole uwodzenia" Gellar otrzymała dwie statuetki MTV Awards - dla najlepszej aktorki i za najlepszy pocałunek (słynna scena z Selmą Blair).

W 2016 roku aktorka powtórzyła kreację Kathryn Merteuil w... kolejnej "Szkole uwodzenia", rozgrywającej się piętnaście lat po wydarzeniach znanych z części pierwszej.

Od kreskówki "Scooby-Doo do horrorów "Klątwa"

Na początku XX wieku Gellar próbowała rozwijać swą karierę, występując w ekranizacji kreskówki "Scooby-Doo" (2002). Film został zmiażdżony przez krytyków, okazał się jednak największym kasowym sukcesem w karierze aktorki. Gwiazda powtórzyła rolę Daphne również w jego sequelu o podtytule "Potwory na gigancie" (2004). 

W 2002 roku Gellar, wspólnie z Jackiem Blackiem, poprowadziła galę wręczenia MTV Movie Awards, którą oglądało na żywo ponad 7 milionów widzów.

W kolejnych latach Gellar niejako powróciła do korzeni i skoncentrowała się na występach w horrorach. W 2004 roku zagrała główną rolę w amerykańskim remake'u japońskiego hitu "The Grudge - Klątwa", dwa lata później powtórzyła swą kreację w sequelu zatytułowanym "The Grudge - Klątwa 2".

Ostatnią udaną filmową rolą Gellar była kreacja w dramacie "Weronika postanawia umrzeć" (2009), ekranizacji bestsellerowej powieści Paulo Coelho. Wcieliła się w tytułową 28-latkę, która ma w życiu wszystko: urodę, dobrze płatną pracę i piękne mieszkanie w Nowym Jorku. Brakuje jej jednak najważniejszego: sensu życia. Dlatego pewnego wieczora... postanawia umrzeć.

Z kolei jej ostatnim głośnym projektem był zakończony po jednym sezonie serial "Przereklamowani" (2013), w którym wcieliła się w córkę bohatera, granego przez Robina Williamsa. 

 "Dla moich dzieci był Wujkiem Robinem, dla wszystkich, z którymi pracował był najlepszym szefem, jakiego można sobie wyobrazić. Dla mnie nie był jedynie inspiracją, ale Ojcem, o którym zawsze marzyłam. Nie istnieje wystarczająco dużo przymiotników, aby opisać, jak ogromnym światłem był dla tych, którzy kiedykolwiek mieli przyjemność go poznać. Każdego dnia będę za nim tęsknić, jednak wiem, że pamięć o nim będzie żyła wiecznie" - aktorka wyznała po samobójczej śmierci Williamsa.

Za młoda i równocześnie... za stara

Po roli w "Przereklamowanych" Gellar zniknęła z ekranów niemal na 10 lat. "Byłam wypalona. Miałam dwójkę dzieci. Robin Williams zmarł. To wszystko niespodziewanie mnie uderzyło" -  zdradziła w rozmowie z "Independent". "Gdy Robin umarł, to było dla mnie jak reset. Dostrzegłam, że czas tak szybko ucieka, a mnie wszystko omija" - dodała w wywiadzie dla "Guardiana".

I poskarżyła się, że była w takim wieku, w który trudno o ciekawe role. "Kiedy jesteś po 30. roku życia , a mimo to wciąż wyglądasz tak młodo, jak ja, nie dostajesz poważnych ról żony, matki. Nie wyglądasz wystarczająco dorośle, jednocześnie jesteś za stara na role młodszych bohaterek" - obrazowo opisała aktorski impas.

W ostatnich latach aktorka pojawiła się w kilku serialach, m.in. "Ciało niepedagogiczne", "Star Wars: Rebelianci", "Robot Chicken", "Teoria wielkiego podrywu" (jeden odcinek). W 2021 roku można było ją oglądać w produkcji "Władcy wszechświata: Objawienie".

O powrocie Gellar na mały ekran zdecydowała pandemia COVID-19. "Na początku nie wiedziałam, czy tęsknię za aktorstwem. Ale podczas pandemii poczułam to pragnienie" - wspomniała aktorka. Ze spełnieniem marzenia o powrocie na ekran nie musiała zwlekać długo. Wkrótce pojawiła się propozycja udziału w produkcji Paramount "Wolf Pack", której jest producentem wykonawczym. 

Prywatnie Gellar jest szczęśliwą żoną i matką. Jej mężem od 2002 roku jest Freddy Prinze jr., również aktor. Para ma dwójkę dzieci. 19 września 2009 roku na świat przyszła ich córka Charlotte Grace, a 23 września 2012 roku urodził się im syn Rocky James.

Aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie ma 3,8 mln obserwujących.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sarah Michelle Gellar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy