Reklama

Być jak Brad Pitt

Jest utalentowany, przystojny, bogaty, jego narzeczoną i matką jego dzieci jest najpiękniejsza kobieta na świecie, a do tego sam wygląda, jakby czas się dla niego zatrzymał. Czego Brad Pitt mógłby chcieć więcej? Może Oscara? Aż trudno uwierzyć, że 18 grudnia aktor kończy 50 lat!

"W każdej chwili wymieniłbym młodość na mądrość wieku dojrzałego" - powiedział przed laty w jednym z wywiadów hollywoodzki gwiazdor.

Czy 50. urodziny to już dla Brada Pitta ten moment, w którym może o sobie powiedzieć, że osiągnął wiek dojrzały?

"Stawiam na skrajną różnorodność. Szukam różnych ról, bo nie chcę zostać przypisany tylko do jednego ich rodzaju zanim nie przekonam się, w jakich jestem najlepszy" - dodał aktor, który pomimo posiadania aż czterech nominacji do Oscara, na swym koncie nie ma jeszcze ani jednej złotej statuetki.

Z Oklahomy do Hollywood

Brad Pitt - a raczej William Bradley Pitt - urodził się w 18 grudnia 1963 roku w Shawnee, w Oklahomie. Po przeprowadzce wraz z całą rodziną do Springfield w stanie Missouri, tam właśnie uczęszczał do liceum, gdzie był członkiem grupy pływackiej, golfowej i tenisowej. Oprócz zainteresowań sportem, Pitt lubił występować przed publicznością: brał udział w szkolnych debatach i grywał w musicalach. Po liceum zdecydował się pójść na Uniwersytet Missouri, na kierunek dziennikarski. Studiów jednak nie ukończył.

Reklama

"Na tydzień przed ukończeniem college'u okazało się, że wszyscy moi koledzy złożyli gdzieś podania o pracę i tylko ja nie miałem pojęcia, czym by tu się w życiu zająć. Myślałem sobie wtedy: 'Jaka szkoda, że nie mieszkam w Nowym Jorku czy Los Angeles. Mógłbym występować w filmach'. I którejś nocy przyszło mi do głowy: 'Zaraz, przecież mogę się tam po prostu przeprowadzić'. W ciągu kilku dni zebrałem pieniądze na podróż, załadowałem swoje rzeczy do samochodu i wyruszyłem do L.A. Nie poszedłem nawet na ostatnie zajęcia w college'u, przez co nie ukończyłem szkoły" - przyznał w jednym z wywiadów.

Trudne początki, seks i maliny

Jego kariera rozpoczęła się w 1987 roku od małych rólek w filmach "Mniej niż zero" i "Ziemia poza prawem". Później zagrał w telenowelach "Another World" i "Dallas". Aby zarobić na lekcje aktorstwa, reklamował meksykańską restaurację przebrany za kurczaka. Wystąpił także gościnnie w serialach "21 Jump Street" (w tym samym, w którym grał Johnny Depp) i "Opowieściach z krypty". Jednak dopiero rola drobnego przestępcy J.D. w filmie Ridleya Scotta "Thelma i Louise" sprawiła, że stał się rozpoznawalny wśród szerszej publiczności oraz okrzyknięto go symbolem seksu.

W 1992 roku Pitt zagrał w obrazie "Johnny Suede", który nagrodzono statuetką Złotego Lamparta na festiwalu w Locarno. Wkrótce po tym sukcesie, aktor został nazwany przez magazyn "People" najseksowniejszym żyjącym człowiekiem i media zaczęły skupiać się bardziej na jego wyglądzie, podczas gdy jego umiejętności aktorskie zeszły na dalszy plan.

"Wywiad z wampirem" był kolejnym ważnym filmem w karierze Pitta. Zagrał w nim Louisa, znudzonego i rozczarowanego nieśmiertelnością wampira, który postanawia opowiedzieć swoją historię dziennikarzowi. Film przyniósł aktorowi nie tylko popularność, ale także Złotą Malinę, którą zdobył na spółkę z Tomem Cruisem za najgorszy filmowy duet. Później było na szczęście już tylko lepiej.

Wciąż bez Oscara, ale za to z Popcornem

W 1995 roku Brad Pitt zagrał w thrillerze Davida Finchera "Siedem", u boku Morgana Freemana i Gwyneth Parltrow. Za rolę policjanta-żółtodzioba zdobył nagrodę MTV - Złoty Popcorn - dla najbardziej pożądanego mężczyzny. Za rolę Jeffreya Gollinsa, niezrównoważonego psychicznie syna znanego wirusologa w "12 małpach" Terry'ego Giliama, Pitt otrzymał Złotego Globa i nagrodę Saturn dla najlepszego aktora drugoplanowego oraz nominację do Oscara (w tej samej kategorii).

W 1999 roku odbyła się premiera kultowego już dzisiaj filmu Davida Finchera "Podziemny krąg". Tyler Durden i jego pogarda dla wszechobecnego konsumpcjonizmu na stałe weszła do kanonu filmów, których nie można "nie obejrzeć".

Wartym uwagi jest także gangsterski "Przekręt" Guya Ritchiego. Pitt od razu przykuł uwagę krytyków rolą irlandzkiego Cygana, którego nie rozumieli nawet Anglicy. Aktor został nominowany do Złotego Satelity w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy.

W następnych latach zagrał w serii filmów "Ocean's..." oraz w "Pan i Pani Smith", który poza komercyjnym sukcesem, przyniósł mu także... Angelię Jolie.

Od 2005 roku Brad Pitt jest właścicielem firmy Plan B i został producentem takich filmów, jak "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda", "Jedz, módl się, kochaj", "Moneyball", "Drzewo życia" czy "Zniewolony".

Aktor zagrał również mało rozgarniętego trenera fitnessu w filmie "Tajne przez poufne" braci Coen, główną rolę w "Ciekawym przypadku Benjamina Buttona", za którą otrzymał kolejną nominację do Oscara oraz w "Bękartach wojny" Tarantino. W tym ostatnim obrazie, poza genialną grą aktorską, zasłynął kultowym już poziomem znajomości języka włoskiego... "BoundżoRnoł".

Kobiety i... filantropia

Kobiet w życiu Brada Pitta było sporo. Warte wymienienia są: romans z byłą żoną Mike'a Tysona, miłość do młodziutkiej (wówczas 17-letniej!) Juliette Lewis, poznanej na planie "Za młoda, by umrzeć?", Gwyneth Parltrow, poznana podczas kręcenia "Siedem", gwiazda serialu "Przyjaciele" - Jennifer Aniston - z którą małżeństwo przetrwało 5 lat.

Kiedy Brad Pitt spotkał się na planie filmu "Pan i pani Smith" z Angeliną Jolie, między gwiazdami zaiskrzyło... To był najgoręcej opisywany romans w Hollywood. Efekty? Pitt rozwiódł się z Aniston i od pory państwo Jolie-Pitt są nierozłączni.

Brad Pitt bierze czynny udział w pomocy najbardziej potrzebującym. Razem z Angeliną założyli Jolie-Pitt Foundation, która działa na rzecz pokrzywdzonych i potrzebujących na całym świecie. Za każdym razem, gdy sprzedawali prawa do publikacji zdjęć ich dzieci, pieniądze przekazywali na szczytne cele.

Oprócz tego Pitt założył fundację Make It Right, która pomogła w organizacji i budowie ponad 150 domów w Nowym Orleanie po przejściu huraganu Katrina. Za ten projekt aktor otrzymał nagrodę U.S. Green Building Council. Państwo Jolie-Pitt regularnie wspierają finansowo także inne organizacje np. Lekarzy Bez Granic. Poza tym Brad Pitt wystąpił w oficjalnych spotach reklamowych Baracka Obamy oraz publicznie popiera małżeństwa tej samej płci, mówiąc, że wezmą ślub z Angeliną dopiero wtedy, kiedy wszyscy w Ameryce będą mieli do tego prawo, bez względu na orientację. Aktor opowiada się także za finansowaniem badań nad komórkami macierzystymi.

Wiecznie młody

Oglądając ostatnie filmy Brada Pitt ma się wrażenie, że czas jest dla niego łaskawszy niż dla kolegów z branży. Aktor z każdą następna produkcją udowadnia, że wciąż jest nie tylko przystojny, ale i utalentowany. 50-letni aktor wiele razy już pokazał, że świetnie odnajduje się zarówno w rolach komediowych ("Tajne przez poufne"), jak i dramatycznych ("Drzewo życia"). Sprawdza się również jako producent ("Moneyball").

Poza aktorstwem od wielu lat Brad Pitt wierny jest innej swojej pasji, którą jest architektura. Jak donoszą media, aktor zaprojektuje nawet swój dom na wyspie Petra, którą na urodziny kupiła mu w prezencie Angelina Jolie (wyspa ma kształt serca, znajduje się niedaleko Nowego Jorku i kosztowała 20 mln dolarów).

Poza tym Brad Pitt jest szczęśliwym ojcem szóstki dzieci i budzi się codziennie obok najpiękniejszej kobiety na świecie. Całkiem nieźle jak na 50-latka. Czy można zatem chcieć czegoś więcej? No ... może tylko Oscara. Tego mu życzymy!

K.Ł.

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Brad Pitt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy