Burton adaptuje... grę planszową
Tim Burton, reżyser "Alicji w Krainie Czarów" oraz "Charliego i fabryki czekolady", przymierza się do nakręcenia kolejnej wysokobudżetowej produkcji. Tym razem ma być to filmowa adaptacja "Monsterpocalypse", słynnej... gry planszowej.
"Monsterpocalypse" to fabularna gra planszowa przedstawiająca historię ataku kosmitów na Ziemię. Zadaniem uczestników rozgrywki jest uratowanie bądź zniszczenie miasta - w zależności, po której strony barykady się opowiedzą. Nośny temat i nieskomplikowane zasady sprawiły, że planszówka zdobyła dużą popularność i na jej podstawie wydano kilka przewodników po świecie gry oraz cztery zeszyty komiksów.
Kolejnym krokiem będzie produkcja filmowa, której reżyserią - jak donosi SlashFilm.com - zajmie się sam Tim Burton.
Fabuła ekranizacji również będzie dotyczyła inwazji kosmitów. Początkowo ludzie mają mieć przewagę, dzięki czemu udaje im się wygnać obcych, lecz ci zamiast uciec z planety, ukryją się pod ziemią, skąd wyślą tajemniczy sygnał. Kiedy ludzie odkryją ten fakt, zaczną produkcję ogromnych robotów bojowych w razie ponownego ataku.
Za wygląd potworów będzie odpowiadał Ken Ralston, czterokrotny zdobywca statuetki Oscara, który odpowiadał za efekty specjalne w takich produkcjach, jak: "Forrest Gump", "Powrót do przyszłości", "Kto wrobił królika Rogera?" oraz trylogii "Gwiezdne wojny". Żeby uzyskać lepszy efekt zdecydowano się na stworzenie wersji 3D filmu.
Napisania scenariusza podejmie się John August ("Charlie i fabryka czekolady"). Swoje pomysły będzie konsultował z Mattem Wilsonem, twórcą gry planszowej, na której obraz ma bazować.
Premiera filmu planowana jest na koniec 2012 roku.