Bruce Willis powróci w kolejnej "Szklanej pułapce"
Bruce Willis i reżyser Len Wiseman pracują nad kolejną częścią "Szklanej pułapki". Panowie spotkali się w 2007 roku na planie czwartej części cyklu. Najnowsza, szósta już odsłona, ma być prequelem serii.
"Szklana pułapka" to popularna seria filmowa, w której Bruce Willis wciela się w Johna McLane'a, cynicznego policjanta z Nowego Jorku, który zawsze znajduje się w niewłaściwym miejscu i czasie. Zmuszony przez okoliczności, w kolejnych częściach mierzył się z wszelakimi zagrożeniami.
Ostatnia część, piąta w serii, miała swą premierę w 2013 roku i spotkała się z chłodnym przyjęciem krytyków i widzów.
"Po realizacji czwartego filmu, długo rozmawiałem z Brucem o tym, jak wykreował postać w części pierwszej" - wyjawił Wiseman. "Postać ma tak wielki bagaż emocji i doświadczeń. Jest po rozwodzie, jest cyniczny, jego szef go nienawidzi i nie chce go z powrotem. Co stworzyło tego faceta?" - zastanawiał się reżyser.
"Właściwie nigdy nie widzieliśmy historii miłosnej (Johna McLane'a i jego żony Holly). Wiemy jak się skończyła, ale nie mamy pojęcia, jak wygadało ich pierwsze spotkanie i jego życie posterunkowego w Nowym Jorku roku 1978, gdy nie miał szans na zostanie detektywem. Zawsze nad tym myślałem i w końcu to realizujemy. I będzie się to wpisywać w pozostałe części serii" - dodaje.
Wiseman zdradził jednocześnie, że osadzenie fabuły w przeszłości nie oznacza, że na ekranie nie pojawi się Bruce Willis.
"Nie zrobiłbym tego bez Bruce'a. Nie chcę także, by jego występ ograniczył się do taniego epizodu. (Współczesny McLane) stanowi ważną cześć fabuły, a lata 70. mają swój wpływ na współczesnego Bruce'a (...) Akcja filmu rozgrywać się będzie w sylwestra 79. roku, więc przygotowanie wszystkiego pod ten okres będzie niezłą zabawą" - wyznał Wiseman.
Pierwsza cześć "Szklanej pułapki" ukazała się w 1988 roku. Dotychczas seria zarobiła na całym świecie 1,435 miliarda dolarów. Póki co nie podano daty premiery szóstej części.