Reklama

Bronisław Cieślak otrzyma pośmiertnie państwowe odznaczenie?

"Lewica wystąpi do prezydenta Andrzeja Dudy o odznaczenie państwowe dla Bronisława Cieślaka" - powiedział w "Śniadaniu w Polsat News i Interii" poseł Krzysztof Gawkowski. Aktor znany m.in. z seriali "07 zgłoś się" oraz "Malanowski i partnerzy", jak i parlamentarzysta SLD w latach 1997-2005 zmarł w niedzielę rano. Miał 77 lat.

"Lewica wystąpi do prezydenta Andrzeja Dudy o odznaczenie państwowe dla Bronisława Cieślaka" - powiedział w "Śniadaniu w Polsat News i Interii" poseł Krzysztof Gawkowski. Aktor znany m.in. z seriali "07 zgłoś się" oraz "Malanowski i partnerzy", jak i parlamentarzysta SLD w latach 1997-2005 zmarł w niedzielę rano. Miał 77 lat.
Bronisław Cieślak dwukrotnie - w 1997 i 2001 roku - zdobył mandat posła z list SLD. /JOLA LIPKA /Agencja FORUM

Krzysztof Gawkowski przyznał na antenie Polsat News, że wiadomość o śmierci Bronisława Cieślaka jest "bardzo smutna". "Był wielką postacią polskiej kultury" - ocenił.

Jak dodał, klub Lewicy wystąpi do prezydenta, by odznaczył zmarłego aktora. "Zawnioskujemy także o pogrzeb państwowy za wkład w kulturę i politykę. Panu Bronisławowi to się należy" - zapewnił.

Gawkowski przyznał, że znał Cieślaka przez wiele lat. "Ten poranek jest smutny" - podsumował polityk.

Bronisław Cieślak urodził się w Krakowie, 8 października 1943 roku. W latach 70. XX wieku wcielił się w porucznika MO Sławomira Borewicza, głównego bohatera serialu "07 zgłoś się", emitowanym w latach 1976 - 1989. Rola przyniosła mu rozgłos, a odgrywana przez niego postać stała się ikoną polskiej popkultury i traktowana była jako peerelowska odpowiedź na sukces brytyjskiego Jamesa Bonda.

Reklama

Ponadto odgrywał rolę Bronisława Malanowskiego, właściciela agencji detektywistycznej "Malanowski i Partnerzy" w serialu o tym samym tytule. Wystąpił m.in. w filmie "Wściekły", a także serialu "Znaki szczególne". W Polsacie prowadził program "Telewizyjne Biuro Śledcze".

"Chce mi się żyć" - mówił w Dąbrowie Górniczej podczas jubileuszu z okazji 75. urodzin. "Nie liczę godzin i lat, mam dystans do swojego wieku" - żartował.

Po raz ostatni Bronisław Cieślak stanął przed kamerą w 2018 roku. Grał wtedy w filmie Szymona Jakubowskiego "Na bank się uda". Była to jego ostatnia aktywność zawodowa. W 2018 r. aktor poinformował, że pokonał chorobę nowotworową.

Polsat News
Dowiedz się więcej na temat: Bronisław Cieślak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy