Bridget Jones powróci na ekrany? Tego życzy sobie Helen Fielding!
Bridget Jones to bohaterka, którą pokochały miliony widzów i czytelników na całym świecie. Od jakiegoś czasu nie ustają spekulacje, że postać powróci na ekrany w czwartej części kultowego filmu. Czy rzeczywiście tak się stanie? Do sprawy odniosła się autorka powieści!
Od momentu, w którym ostatni raz widzieliśmy Renée Zellweger jako Bridget Jones, minęło już 6 lat. Właśnie wtedy ukazał się film "Bridget Jones 3". Teraz autorka książek, na podstawie których powstały filmy, dała widzom nadzieję, że ekranowa Bridget wkrótce powróci.
Helen Fielding jest autorką powieści "Dziennik Bridget Jones" oraz "W pogoni za rozumem: Dziennik Bridget Jones", na podstawie których nakręcono filmy w 2001 i 2004 roku. Ostatnio goszcząc w podcaście "Radio Times View From My Sofa" została zapytana, czy widzowie zobaczą Bridget z powrotem na ekranie. Chodziło konkretnie o adaptację powieści "Bridget Jones. Szalejąc za facetem" z 2013 roku.
Ostatnia książa autorki nie została przeniesiona na ekrany, teraz jednak wygląda na to, że jej autorka jest na to gotowa.
"Tak, pracuję nad tym i naprawdę mam nadzieję, że tak się stanie. Każdy film, który powstaje, jest cudem - naprawdę trudno jest zrobić filmy i sprawić, by były dobre. Ale chciałbym to zobaczyć na ekranie" - wyznała autorka.
Informacja ta zdaje się potwierdzać wcześniejsze doniesienia z początku roku, że trwają prace nad czwartą odsłoną.
Jakiś czas temu gazeta "The Sun" oznajmiła, że producenci znanej serii już rozmawiają z Zellweger na temat wznowienia współpracy. Aktorka sama wielokrotnie podkreślała, że chciałaby wrócić na plan.
"Gdy jestem na planie chichoczę. Bridget Jones jest ujmująca. Kocham ją. Naprawdę rzadko zdarza się podążać za postacią przez różne etapy jej życia" - powiedziała Zellweger w jednym z wywiadów.
Wszystkiemu sprzyja fakt, że historia przedstawiona w ostatniej części ma otwarte zakończenie. Informator pisma przekazał, że zdjęcia do czwartej odsłony przygód Bridget mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Na planie podobno pojawią się aktorzy znani z poprzednich filmów. Scenariusz do nowej części będzie współtworzyć Helen Fielding. "The Sun" spekuluje, że u boku Jones tym razem pojawi się jej syn. Ile w tym prawdy? Czas pokaże.