Reklama

"Brat" Ślesickiego: Po castingu

9 lutego w Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych na Chełmskiej w Warszawie odbył się otwarty casting do filmu Macieja Ślesickiego pod roboczym tytułem "Brat". Poszukiwano aktorki do głównej roli - partnerki Cezarego Pazury i kilku kandydatek do ról drugoplanowych. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania ogranizatorów - pojawiło się ponad 400 dziewcząt.

Pierwsze dziewczyny pojawiły się na kilka godzin przed castingiem - już o 7.00 rano. Około 11.00 tłok był tak wielki, że organizatorzy zdecydowali się uruchomić drugie studio i tzw. second unit do wstępnego odsiewu. Przybyły również dwie stacje telewizyjne, kilka radiowych i kilkunastu fotoreporterów.

Nie na próżno, gdyż koło południa pojawił się Cezary Pazura, dosłownie wniesiony na rękach dziewczyn, z których każda chciała zagrać jego partnerkę. Cezary cierpliwie pozował z fankami, udzielał wywiadów.

Reklama

Zdarzały się również elementy humorystyczne - dziewczyny np. miały problem z przypomnieniem sobie, kim jest Zanussi. Bitwę pod Grunwaldem przesuwały o kilkadziesiąt lat do przodu, a jako przeciwników Polaków podawały np. Turków lub Tatarów. Jedna z pań poproszona o wymienienie tytułów filmów Wajdy podała tylko jeden - "Psy".

Z tych kilkuset kandydatek zaledwie kilka poprosi się do drugiego etapu selekcji. Staną w szranki z zawodowymi aktorkami wyłonionymi ze szkół aktorskich i teatrów w całej Polsce. Z tego wybrane zostaną cztery dziewczyny - odtwórczynie głównych ról w nowej komedii Maćka Ślesickiego.

Zdjęcia ruszają w połowie marca i potrwają do końca kwietnia w Warszawie i na Mazurach. premiera filmu zapowiedziana jest na październik.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Ślesicki | castingi | Warszawa | dziewczyny | brat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy