Bradley Cooper wśród najlepszych reżyserów roku
Amerykańska Gildia Reżyserów ogłosiła nominacje do swoich corocznych nagród. W kategoriach filmowych wskazała najlepszych twórców dzieł pełnometrażowych, dokumentów oraz najzdolniejszych debiutantów. Wśród nominowanych brak większych niespodzianek. Aż dwie szanse na statuetki ma Bradley Cooper.
Nagrody Gildii Reżyserów uchodzą za jeden z najlepszych prognostyków w wyścigu oscarowym. Jej zwycięzca najczęściej otrzymuje później wyróżnienie Akademii Filmowej. Zdarzają się jednak wyjątki. W 2003 roku Rob Marshall otrzymał nagrodę Gildii za "Chicago", ale w oscarowym wyścigu przegrał z Romanem Polańskim i jego "Pianistą".
W wyjątkowych sytuacjach zwycięzca doceniony przez reżyserów był zupełnie pomijany przez Akademię. Taka nieprzyjemność spotkała do tej pory trzy osoby: Stevena Spielberga (w 1985 roku za "Kolor purpury"), Rona Howarda (w 1996 roku za "Apollo 13") i Bena Afflecka (w 2013 roku za "Operację Argo").
Najlepszy reżyser pełnometrażowego filmu fabularnego:
Bradley Cooper za "Narodziny gwiazdy"
Alfonso Cuarón za "Romę"
Peter Farrelly za "Green Book"
Spike Lee za "Czarne bractwo. BlacKkKlansman"
Adam McKay za "Vice"
Najlepsza reżyseria dokumentu:
Morgan Neville za "Won't You Be My Neighbor??"
RaMell Ross za "Hale Country This Morning, This Evening"
Elizabeth Chai Vasarhelyi i Jimmy Chin za "Free Solo"
Tim Wardle za "Bliskich nieznajomych"
Betsy West i Julie Cohen za "RBG"
Najlepszy debiut reżyserski:
Bo Burnham za "Eight Grade"
Bradley Cooper za "Narodziny gwiazdy"
Carlos López Estrada za "Blindspotting"
Matthew Heineman za "A Private War"
Boots Riley za "Sorry to Bother You"
W 2019 roku lista nominowanych przez gildię reżyserów pokryła się z tą przedstawioną przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej przyznające Złote Globy. 7 stycznia tego roku nagrodzili oni Alfonso Cuaróna za "Romę".