Reklama

Bradley Cooper w remake'u "Kruka"

Gwiazdor Hollywood, Bradley Cooper, ma ponoć zagrać w remake'u thrillera fantasy "Kruk". Na planie oryginalnej wersji tego filmu w 1993 roku zmarł tragicznie aktor Brandon Lee, syn legendarnego Brucea Lee.

Cooper, którego można obecnie oglądać na ekranach kin w filmie "Jestem bogiem", jest na etapie negocjacji z odpowiedzialną za produkcję tego projektu firmą Relativity Media. 36-letni aktor miałby wcielić się w rolę muzyka rockowego, który ginie próbując ratować swoją partnerkę. Według scenariusza główny bohater zmartwychwstaje i postanawia zemścić się na zabójcach swojej narzeczonej.

Przed 18 laty pierwotny odtwórca tej roli, Brandon Lee, podczas zdjęć został śmiertelnie postrzelony.

Przed kilkoma dniami ujawniono, że remake "Kruka" wyreżyseruje Juan Carlos Fresnadillo, twórca horroru "28 tygodni później". Zdjęcia do nowej wersji "Kruka" mają ruszyć jesienią.

Reklama

Bradley Cooper, gwiazdor komedii "Kac Vegas" i jej nadchodzącego sequelu "Kac Vegas w Bangkoku", obecnie szturmem zdobywa Hollywood. Aktor zdradził niedawno, że na liście jego wymarzonych ról znajduje się postać Toma Buchanana w nowej wersji "Wielkiego Gatsby'ego", którą wyreżyseruje Baz Luhrmann.

"Nie wiem nawet, czy Luhrmann bierze mnie pod uwagę. Może przeczyta ten artykuł i pomyśli sobie: 'Jasne. Ten facet może sobie pomarzyć'" - zdradził aktor w jednym z ostatnich wywiadów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bradley Cooper | Brandon Lee
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy