Reklama

Brad Pitt polskim lotnikiem?

Andrzej Bartkowiak, wybitny polski operator pracujący w Hollywood, zamierza zrealizować w Polsce film o Merianie Caldwellu Cooperze - producencie i lotniku, którego Józef Piłsudski uhonorował Orderem Virtuti Militari.

Jak informuje "Rzeczpospolita", w rolach głównych mają wystąpić wielkie gwiazdy kina amerykańskiego. Główną rolą Andrzej Bartkowiak chce zainteresować Brada Pitta.

Według gazety, będzie to największa produkcja, jaka kiedykolwiek powstała z polskim udziałem. Budżet filmu szacuje się na około 50 mln dolarów. Trwają prace przygotowawcze. Zdjęcia powinny się zacząć już w przyszłym roku. Będą kręcone w Polsce i we Francji.

Merian C. Cooper urodził się w 1893 roku na Florydzie. W czasie I wojny światowej pojechał do Europy, gdzie był pilotem bojowych samolotów. Po zakończeniu wojny nie wrócił do Stanów, tylko udał się z pomocą medyczną do oblężonego przez bolszewików Kijowa. Potem wstąpił do polskiego wojska i tam zaczął tworzyć oddział lotniczy - Eskadrę Kościuszkowską. Przekonał do swojego pomysłu samego Piłsudskiego.

Reklama

26 czerwca 1920 roku samolot Coopera został zestrzelony. Pilot spędził dziewięć miesięcy w sowieckim więzieniu.

W czasie wędrówek po Europie lotnik poznał Ernesta B. Schoedsacka, który filmował wyjście wojsk polskich z Kijowa. Zaprzyjaźnili się. Potem, już w Ameryce, nakręcili razem około 70 filmów, m.in. słynnego "King Konga".

Meriana C. Coopera miał silne związki z Polską. Jego synem był, zmarły w 1998 roku w Krakowie, pisarz i znakomity tłumacz Maciej Słomczyński.

Bartkowiak to znakomity operator, autor zdjęć m.in. do "Czułych słówek", "Honoru Prizzich", "Góry Dantego", "Speed. Niebezpiecznej szybkości", "Adwokata diabła". Sam wyreżyserował m.in. "Romeo musi umrzeć" oraz "Mroczną dzielnicę".

Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: Brad Pitt | operator | pitt | brad
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy